"Atomowa walizeczka" u papieża
Kiedy Jan Paweł II rozmawiał w Watykanie z George'em W. Bushem o pokoju, wojskowy, towarzyszący prezydentowi USA, opiekował się pokaźnych rozmiarów czarną aktówką z kodami, niezbędnymi do rozpoczęcia wojny atomowej.
04.06.2004 | aktual.: 04.06.2004 20:10
W otoczeniu prezydenta aktówka jest znana jako "piłka futbolowa". Ta "piłka" zjeździła już cały świat, a w piątek zjawiła się w salach Watykanu.
Walizeczka zawsze jest w pobliżu prezydenta. Kiedy Bush i Jan Paweł II rozmawiali w prywatnym gabinecie papieża, "piłka futbolowa" czekała w pomieszczeniu obok.
Gdy papież i prezydent wygłosili przemówienia, a potem Bush udekorował Jana Pawła II Prezydenckim Medalem Wolności, "piłka futbolowa" spoczywała na lśniącej marmurowej posadzce między nogami majora Paula Montanusa z korpusu piechoty morskiej USA.
Czasem wojskowy, opiekujący się walizeczką, ma ją przypięta do nadgarstka skórzanym paskiem. W piątek takiego paska nie było widać. Montanus czuł się w Watykanie wystarczająco bezpiecznie pod freskami renesansowych mistrzów.
W 1987 r., kiedy ówczesny prezydent USA Ronald Reagan przybył do Watykanu, a istniał jeszcze Związek Radziecki, major sił lądowych, opiekujący się "piłką futbolową" ani na chwile nie wypuścił jej z ręki. Podczas powitania podszedł do papieża i uścisnął mu dłoń, w lewej ręce trzymając walizeczkę.
Major Montanus, pytany przez Reutera, dlaczego w Watykanie nie przypiął walizeczki do nadgarstka, tylko się uśmiechnął i odpowiedział wymijająco.
"Piłka futbolowa" bywała już w niecodziennych miejscach. W 1991 r., za zgodą George'a Busha seniora, opiekujący się walizeczką wojskowy poszedł do komunii, ściskając "piłkę futbolową" w ręku.
Podczas wizyty, którą Bush senior złożył brytyjskiej królowej Elżbiecie II w 1991 r., człowiek z walizeczką stał na dziedzińcu pałacu Buckingham, ubrany w smoking.