Atmosfera "polowania na czarownice" przyczyną zabójstwa
To "atmosfera polowania na czarownice" w tureckich mediach doprowadziła do okrutnego zabójstwa trójki chrześcijan w wydawnictwie drukującym Biblię w mieście Malatya, w Turcji - oświadczyli przedstawiciele Kościoła protestanckiego w Turcji.
Ofiary, w tym jednego Niemca, znaleziono z poderżniętymi gardłami w wydawnictwie Zirve. Wszyscy trzej byli przywiązani sznurami do krzeseł.
Przedstawiciel Kościoła Zbawienia, Iszan Oezbek, oskarżył na konferencji prasowej tureckie środki przekazu o "tworzenie atmosfery", która doprowadziła do zbrodni.
Chrześcijanie - powiedział - są przedstawiani jako zdrajcy ojczyzny, intryganci i potencjalni zbrodniarze.
Nie chodzi to u parę wiadomości prasowych, ponieważ wystarczy otworzyć gazetę, aby poczytać sobie o "misjonarzach"; informacje są utrzymane w takim tonie, że ludzie zaczynają się nas bać - dodał adwokat Orhan Kemal Cengiz.
Prezydent Turcji Ahmet Necdet Sezer zdecydowanie potępił akt zbrodni i złożył kondolencje rodzinom zabitych.
Dyrekcja ds. Religii w Turcji również złożyła kondolencje, podkreślając, że zbrodnia popełniona na chrześcijanach nie ma żadnego uzasadnienia z religijnego punktu widzenia.
Policja aresztowała dotąd w związku z zabójstwami dziesięć osób w wieku od 19 do 20 lat. Wszyscy są członkami Fundacji Islamskiej "Ihlas" z Malatyi.
Podczas pierwszych przesłuchań zatrzymani mówili, że są gotowi zabijać i że zabijali dla naszej religii, która jest w niebezpieczeństwie, ponieważ zagraża jej chrześcijański prozelityzm.
Są to studenci w wieku 19 i 20 lat. Wszyscy mieszkali w hostelu prowadzonym przez islamską fundację.
Turcja, gdzie 99% ludności to muzułmanie, jest oficjalnie państwem świeckim. W 70-milionowym kraju żyje zaledwie 110.000 chrześcijan różnych wyznań. Niemniej nacjonaliści oskarżali chrześcijańskie wydawnictwo o prozelityzm.