Ateny, Londyn i Warszawa - na jednym ekranie
Już wkrótce w Warszawie ma stanąć Tolos - urządzenie do komunikacji między krajami. Dzięki niemu londyńczyk, ateńczyk i warszawiak będą mogli się usłyszeć i zobaczyć - podaje "Życie Warszawy".
03.03.2004 | aktual.: 03.03.2004 07:32
Pierwszy Tolos powstanie latem w Londynie i zostanie połączony z podobnym obiektem zlokalizowanym w Wiedniu. Zgrabny, cylindryczny budynek będzie otoczony ekranem o wysokości trzech metrów i długości 10 metrów. Osoby, które zbliżą się do niego, będą mogły nie tylko porozumieć się, ale również zobaczyć i to w czasie rzeczywistym. Wielki ekran przekaże to, co będzie się dziać w tle. Tolos będzie naszpikowany kamerami, mikrofonami i głośnikami - pisze dziennik.
Pomysł spodobał się Tadeuszowi Deszkiewiczowi, dyrektorowi biura promocji miasta. - Ta nowinka może być świetną promocją Warszawy - zauważa Deszkiewicz. Zwłaszcza że projektem zainteresowane są kolejne miasta w Europie. Po Londynie i Wiedniu, Tolos ma stanąć w Atenach, Paryżu i Berlinie - informuje gazeta.
Kiedy w Warszawie możemy spodziewać się multimedialnego ekranu? Problem leży w jego cenie. Koszt urządzenia - 2 mln dolarów - sprawia, że stolica nie może pozwolić sobie od razu na takie cacko. Jest jednak kilka możliwości sfinansowania przedsięwzięcia. Za pośrednictwem Tolosa można bowiem emitować reklamy - informuje "Życie Warszawy". (PAP)