Atak na sąd w stolicy Kirgistanu
Kilkaset osób zaatakowało budynek Sądu Najwyższego w stolicy Kirgistanu, Biszkeku. Tłum usunął z budynku pięciu byłych deputowanych i ich sympatyków, którzy okupowali sąd od kwietnia, skutecznie blokując prace trybunału.
Jak podała agencja ITAR-TASS, ludzie rozbijali kamieniami szklane drzwi i okna w sądowym budynku. Doszło do przepychanek między dwoma grupami. Prawdopodobnie jednak nikt nie ucierpiał w poważniejszym stopniu. Obecni na miejscu nieuzbrojeni milicjanci usiłowali rozdzielić strony - nie byli jednak w stanie powstrzymać tłumu, który wtargnął do budynku a następnie przez okna na piętrze zaczął wyrzucać dobytek pozostających tam od miesiąca ludzi. Na ziemię spadały materace, garnki, ubrania.
Z doniesień agencyjnych wynika, że tłum usunął byłych deputowanych i ich sympatyków przede wszystkim by odblokować prace sądu. Jedna z uczestniczek zajść wyjaśniła dziennikarzom, że sąd winien zaaprobować decyzję nowego rządu, w tym o amnestii dla więźniów politycznych, którzy od ponad miesiąca czekają na powrót na wolność. Nowy rząd objął władzę po marcowych demonstracjach w Biszkeku i innych kirgiskich miastach, które doprowadziły do ustąpienia prezydenta Askara Akajewa.