Pijany rzucił się na ratownika w szpitalu. Kolejny skandal, są zarzuty

Policjanci ochockiej komendy zostali wezwani w na SOR przy ul. Lindleya 4. W poniedziałek ratownik medycyny został zaatakowany przez nietrzeźwego pacjenta. 62-letni napastnik został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.

Atak na ratownika. 62-latek usłyszał zarzuty
Atak na ratownika. 62-latek usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © Policja
Mateusz Czmiel

Na miejsce zostali wezwani Policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego ochockiej komendy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tym różnią się Polacy od Ukraińców. "To byłoby w Polsce absurdalne"

- Policjanci ustalili okoliczności tego zdarzenia i wynikało z nich, że podczas oczekiwania na wykonanie badań 62-letni mężczyzna stał się agresywny w stosunku do ratowników medycznych i uderzył jednego z nich w twarz. Ponadto, mężczyzna używał wobec funkcjonariuszy słów powszechnie uznawanych za obelżywe i wulgarne - mówi asp. Małgorzata Gębczyńska z ochockiej komendy.

Nietrzeźwy napastnik został zatrzymany w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 62-latek spędził noc w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.

Następnego dnia dochodzeniowcy zgromadzili niezbędny materiał dowodowy. - Po czynnościach 62-latek usłyszał zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego - dodaje asp. Gębczyńska.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota w Warszawie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ratownicynapaśćratownik

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)