Atak na konwój w Iraku - zabito ochroniarzy, porwano inżyniera
Co najmniej dziesięciu ochroniarzy irackich zginęło rano, gdy uzbrojeni napastnicy zaatakowali konwój w tunelu drogowym na jednym z zachodnich przedmieść Bagdadu. Kilka osób jest rannych.
18.01.2006 | aktual.: 18.01.2006 10:14
Ochroniarze pracowali dla prywatnej firmy bezpieczeństwa i strzegli inżyniera z Malawi, zatrudnionego przez firmę telefonii komórkowej Iraqna. Inżyniera napastnicy uprowadzili.
Według różnych źródeł policyjnych, w ataku zginęło dziesięciu albo jedenastu ochroniarzy. Kilka osób zostało rannych.
To kolejna osoba porwana w ostatnim czasie w Bagdadzie. Nadal nie wiadomo, co dzieje się z uprowadzonymi kilka tygodni temu czterema zachodnimi wolontariuszami.
Wczoraj, nieznana wcześniej organizacja przyznała się do porwania 28-letniej amerykańskiej dziennikarki. Terroryści zażądali, aby w ciągu 72 godzin wypuścić z irackich więzień wszystkie kobiety. Film z ich żądaniami wyemitowała katarska telewizja Al-Dżazira.
Od czasu amerykańskiej inwazji w Iraku porwano już ponad 200 osób. Większość z nich to obcokrajowcy.