ŚwiatAtak na Irak zaplanowany w połowie 2002 roku

Atak na Irak zaplanowany w połowie 2002 roku

Wielka Brytania i USA planowały wojnę z Irakiem
co najmniej dziewięć miesięcy przed zaaprobowaniem działań
wojennych przez brytyjski parlament - wynika z przecieków
opublikowanych w londyńskiej popołudniówce "Evening
Standard". Brytyjski rząd zdystansował się od tych informacji.

29.09.2004 20:55

Według gazety, przeciek pochodzi z Pentagonu i zawiera chronologię wydarzeń od ataków z 11 września 2001 do wybuchu wojny z Irakiem i po jej wybuchu. Wynika z niego, że brytyjscy dowódcy w czerwcu 2002 roku, a więc na 9 miesięcy przed atakiem na Irak, wzięli udział w konferencji planistów wojennych z Amerykanami.

W tym czasie - jak przypomina gazeta - premier Tony Blair twierdził, że nie zapadły żadne decyzje.

"Obecny przeciek w przededniu kluczowej debaty na temat sytuacji w Iraku na dorocznym zjeździe Partii Pracy w Brighton wywoła nowe spekulacje o tym, że Blair zgodził się wziąć udział w amerykańskiej akcji wojskowej przeciwko Irakowi w kwietniu 2002 roku, gdy spotkał się z nim na ranczo George'a Busha w Crawford w Teksasie" - zauważa "Evening Standard".

Według Downing Street "w miesiącach poprzedzających wojnę z Irakiem obie strony planowały środki zaradcze, ale sama decyzja o przyłączeniu się Londynu do wojny u boku Amerykanów nie została podjęta przez rząd do czasu uzyskania aprobaty parlamentu w głosowaniu 18 marca 2003 roku".

Atak na Irak nastąpił 20 marca 2003.

Dokument nosi tytuł "Operation Iraqi Freedom: Strategic Lessons Learned" (Operacja Iracka Wolność i wynikające z niej wnioski strategiczne). W ocenie korespondenta wojskowego gazety Andrew Gilligana, materiały te opracował Pentagon w związku z prezentacją przygotowywaną przez sekretarza obrony Donalda Rumsfelda w sierpniu ub.r.

Obok chronologii wydarzeń dokument wyszczególnia m.in. serię spotkań wojskowych o charakterze planistycznym, zorganizowanych przed przyjęciem 8 listopada 2002 roku rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, wzywającej po raz ostatni Saddama Husajna do rozbrojenia i grożącej mu "poważnymi konsekwencjami".

O tym, że brytyjski premier w kontaktach z Bushem zgodził się na udział w wojnie z Irakiem na wiele miesięcy przed ogłoszeniem oficjalnej decyzji, donosił wcześniej były ambasador brytyjski w Waszyngtonie Christopher Meyer.

Andrzej Świdlicki

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)