Atak mógł być specjalnie wymierzony w polski konwój

Atak w Bagdadzie mógł być z góry wymierzony
w polski konwój - ocenia strateg, były wiceminister obrony, gen.
Stanisław Koziej. Jego zdaniem, ruch oporu chce w ten sposób wymusić decyzję o wyjściu Polski z Iraku.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )
Atak na polski konwój w Iraku

Obraz

W zamachu na polski konwój w Iraku zostali ranni ambasador Edward Pietrzyk i dwaj funkcjonariusze BOR. Trzeci oficer ochrony, kierowca, zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Biorę pod uwagę obie hipotezy - że był to jeden z ataków na konwoje dyplomatyczne, który tym razem trafił w przedstawicieli polskiej ambasady, i że był celowo wymierzony w polskiego ambasadora. Ta druga wydaje mi się bardziej prawdopodobna - powiedział profesor Koziej.

Jego zdaniem, zamach może się wiązać z faktem, że państwa zaangażowane w Iraku stoją wobec decyzji, co dalej z ich obecnością w tym kraju. Trzeba brać pod uwagę, że Polska jest, obok Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, jednym z trzech kluczowych krajów zaangażowanych w iracką misję. Odpowiadamy za jedną ze stref. Stany Zjednoczone nie są w stanie wygenerować strategii rozwiązania kryzysu irackiego, która dawałaby przesłanki do optymizmu, jest to strategia beznadziei. Inne państwa, w tym Polska, stoją wobec dylematu, czy trwać w nijakiej strategii, czy podziękować - powiedział Koziej.

Uważa on, że Polska powinna domagać się od USA korekt w koncepcji obecności w Iraku, "a jeśli się nie zgodzą, przystąpić do strategii wyjścia".

Nie można wykluczyć, że ruch oporu wyczuwa strategiczny moment, chce wymusić na uczestnikach koalicji odpowiadające mu decyzje. Do ataków na wojska może dochodzić, niezależnie od tego, skąd są te siły, ale ataki na konwoje dyplomatyczne to raczej nie kwestia przypadku, ale efekt analiz strategicznych, jakie sieć terrorystyczna na pewno prowadzi - przypuszcza Koziej.

Według niego, za tym, że cel został z rozmysłem wybrany, przemawia sposób działania zamachowców - "nie statyczna zasadzka, lecz dynamiczny atak" przez uderzenie w samochód ambasadora samochodem-pułapką. (ap)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana