ŚwiatAtak lotniczy na Diwaniję

Atak lotniczy na Diwaniję

Amerykańskie lotnictwo dokonało ataku na cel w południowoirackim mieście Diwanija, gdzie dzień wcześniej wojska irackie i amerykańskie podjęły działania zbrojne na rzecz poskromienia tamtejszej milicji szyickiej.

Według cytowanych przez Reutera pracowników lokalnego szpitala i jednego z mieszkańców, w lotniczym ataku rakietowym na dom w centrum Diwanii zostało zabitych sześć osób, w tym dwoje dzieci i kobieta.

Amerykański rzecznik wojskowy, podpułkownik Scott Bleichwehl oświadczył, iż jedna osoba zginęła, gdy samolot zaatakował grupę ludzi, uzbrojonych w rakietowe granatniki przeciwpancerne.

Akcję podjęto w następstwie informacji, zgłoszonej przez mieszkańca. Mieliśmy wizualne potwierdzenie, że był to wrogi cel. Nie spowodowano żadnych szkód ubocznych - powiedział Bleichwehl.

Podjęta w piątek rano w Diwanii operacja "Czarny Orzeł" ma przywrócić kontrolę władz irackich nad miastem, opanowanym w znacznym stopniu przez szyickie formacje zbrojne, w szczególności przez Armię Mahdiego szyickiego duchownego Mukatdy al-Sadra.

W ubiegłych miesiącach w położonej 180 kilometrów na południe od Bagdadu Diwanii stale dochodziło do starć. Tylko w październiku w walkach ulicznych zginęło tam 40 ludzi.

Jak podały irackie źródła wojskowe, w sobotę działania zbrojne koncentrowały się w pięciu centralnych dzielnicach Diwanii. Rebelianci dokonywali ataków z natychmiastowym wycofywaniem się, używając pułapek minowych i rakietowych granatników przeciwpancernych. Od piątku w mieście obowiązuje godzina policyjna, a amerykańskie śmigłowce zrzucają ulotki z wezwaniem, by nie wychodzić z domów.

Przedstawiciel miejscowego szpitala poinformował, że w ciągu ubiegłych 48 godzin przywieziono tam zwłoki 13 ludzi oraz 41 rannych.

Pułkownik Michael Garrett, dowódca 4 Brygadowego Zespołu Bojowego 25 Dywizji Piechoty USA, poinformował, iż w trakcie obecnej operacji w Diwanii zostało rannych trzech żołnierzy amerykańskich i zniszczono dwa opancerzone pojazdy terenowe Humvee. Armia iracka podała, że jej straty to trzech rannych. Według amerykańskich władz wojskowych, w piątkowych starciach zabito trzech rebeliantów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)