Zatrzymania dokonano w poniedziałek wieczorem. Jeden z trzech aresztowanych poszedł na współpracę ze służbami bezpieczeństwa i podobno zeznaje.
Nie wiadomo, czy aresztowana trójka ma coś wspólnego z potrójnym zamachem samobójczym w Rijadzie, dokonanym w zeszłym tygodniu.
W sobotę władze saudyjskie poinformowały o aresztowaniu czterech domniemanych członków Al-Kaidy, którzy - jak podano - wiedzieli o przygotowaniach do zamachów, w których zginęły 34 osoby.
Ambasador Arabii Saudyjskiej w USA książę Bandar bin Sultan ostrzegł w poniedziałek, że terroryści, którzy przeprowadzili zamachy w Rijadzie, planują znacznie większą operację - w Arabii Saudyjskiej albo w Ameryce.
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania od środy zamykają na kilka dni swe ambasady i inne placówki w Arabii Saudyjskiej w związku z groźbą nowych zamachów terrorystycznych. (an)
