Aresztowanie podejrzanego w związku ze strzelaniną w Baku
W związku z czwartkową strzelaniną na
Akademii Naftowej w Baku, w której zginęło 13 osób, a jej sprawca
zastrzelił się, aresztowano w piątek mężczyznę - podała
prokuratura generalna Azerbejdżanu.
- Nadir Alijew został dziś zatrzymany w Baku jako podejrzany w tej sprawie - powiedział rzecznik prokuratury.
W czwartek uzbrojony napastnik wszedł do budynku i wspinał się przez kilka pięter, strzelając z pistoletu Makarowa do każdej osoby, którą napotkał. Kiedy zdał sobie sprawę, że nie może uciec, zastrzelił się. Sprawcę zidentyfikowano jako 29-letniego obywatela Gruzji, o azerskich korzeniach. Motywy jego czynu nie są znany.
Według prokuratury, zatrzymany był jego przyjacielem, pochodzącym z tych samych okolic.
Media nie były zgodne co do tego, ilu było napastników. Pojawiały się wersje mówiące nawet o czterech strzelających. Lokalne media podawały też, że napastnikami było dwóch obcokrajowców - Gruzin i Syryjczyk.
W piątek telewizja ANS nadal podawała, że zabitych było 17 osób.
W strzelaninie rany odniosło kilkanaście osób, kilka z nich znajduje się w krytycznym stanie.
Założona w 1920 roku Akademia Naftowa jest jedną z najbardziej znanych uczelni Azerbejdżanu.