Aresztowania na Białorusi. Duda napisał list do Bidena
- Proszę o pilne zajęcie się tym tematem na jednym z nadchodzących posiedzeń Rady Bezpieczeństwa ONZ - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do przywódcy USA. Chodzi o pogarszającą się sytuację na Białorusi, w tym prześladowania mniejszości polskiej.
26.03.2021 21:00
Sytuacja na Białorusi się zaostrza. Po ostatnich zatrzymaniach wśród mniejszości polskiej, do aresztu trafili m.in. Andżelika Borys, prezes Związku Polaków oraz Andrzej Poczobut, polski działacz i dziennikarz. Jak poinformowała w piątek żona aktywisty, mężczyzna ma trafić do surowszego aresztu.
W piątek po południu Andrzej Duda zdecydował się powiadomić o sprawie prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. W liście zaapelował o pilne podjęcie działań w sprawie naruszeń praw człowieka za wschodnią granicą. - Reżim w Mińsku atakuje polską mniejszość z powodów politycznych, jako członków białoruskiego społeczeństwa, związanych z transatlantyckimi instytucjami demokratycznymi - poinformował polski prezydent.
Duda zaznaczył, że sytuacja na Białorusi stale pogarsza się od sierpniowych wyborów prezydenckich. - W obliczu korzystania przez białoruskie społeczeństwo z podstawowych praw człowieka i praw demokratycznych, tamtejszy reżim odpowiedział represjami - podkreślił.
Związek Polaków na Białorusi
W liście głowa państwa wskazała konkretne przykłady represji wobec polskich działaczy. - Białoruskie władze zatrzymały wielu dyrektorów i nauczycieli polskich szkół - m.in. Hannę Paniszewą, Marię Tiszkowską i Irenę Biernacką - wymienia w liście Duda.
- Brak uwagi i działań w takich przypadkach może ostatecznie doprowadzić do dalszego pogorszenia sytuacji (...). Głęboko wierzę, że naszym wspólnym obowiązkiem jest działanie, mobilizacja i zaangażowanie społeczności międzynarodowej w zajęcie się tą pilną sprawą - oświadczył polski prezydent.