Aresztant zwolniony, bo sędzia się spóźnił o 7 minut
Sąd w Lesznie (Wielkopolska) musiał wypuścić na wolność podejrzanego, bo sędzia spóźnił się 7 minut z ogłoszeniem decyzji o areszcie. Zwolniony - Rafał Sz. został zatrzymany w związku z podejrzeniem o udział w grupie przestępczej.
14.09.2007 | aktual.: 14.09.2007 23:03
Oficer prasowy leszczyńskiej policji, Piotr Rosiński powiedział, że Rafał Sz. był zatrzymany w związku z oszustwami przy sprzedaży ciężarówek i płodów rolnych. Wnioskowaliśmy dla niego o areszt. Decyzja sądu w tej sprawie zapadła, ale okazało się, że za późno - dodał Rosiński.
Sąd zdecydował o zatrzymaniu Rafała Sz. na 24 godziny w czwartek przed południem. Zgodnie z prawem miał czas do piątku do godziny 10.15 na ogłoszenie i doręczenie mu decyzji o ewentualnym dalszym areszcie. Nie doszło do tego w wymaganym czasie, więc sąd musiał wydać decyzję o zwolnieniu Rafała Sz. - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
Dodał, że prokuratura poinformowała o sprawie Sąd Okręgowy w Poznaniu, który zbada kwestię odpowiedzialności sędziego orzekającego w sprawie wniosku o areszt dla Rafała Sz. Według rzecznika prokuratury, w tej sprawie wchodzi w rachubę również odpowiedzialność karna.
Na spóźnienie sądu zwrócił uwagę adwokat Rafała Sz. Sędzia musiał przyznać, że podejrzany był przetrzymywany kilka minut dłużej niż 72 godziny i zdecydował o jego zwolnieniu.
Jesteśmy zaskoczeni tą sytuacją. Wszystkie czynności, które miała wykonać policja i prokuratura zostały wykonane. Teraz trzeba będzie od początku zacząć poszukiwania Sz. - stwierdził Piotr Rosiński.
Rzecznik leszczyńskiej policji dodał, że niemożliwe było ponowne zatrzymanie Rafała Sz. od razu po wyjściu z budynku sądu. Nie możemy wracać do sytuacji z lat minionych, gdy osoba właśnie zwolniona jest od razu zatrzymywana na nowo - powiedział Rosiński.
Sprawa oszustw przy sprzedaży samochodów i płodów rolnych prowadzona jest od 2006 roku. Straty wynikłe wskutek działalności gangu do którego miał należeć Rafał Sz. szacowane są na 2 miliony złotych.