Areszt dla zamieszanych w aferę starachowicką
Dwóch mężczyzn, w tym starachowickiego
policjanta, zatrzymanych w śledztwie przeciwko grupie przestępczej
ze Starachowic, aresztował Sąd Rejonowy w Kielcach -
poinformował rzecznik kieleckiego sądu.
W środę funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w ramach śledztwa dotyczącego starachowickiego gangu zatrzymali siedem osób, w tym policjanta.
Prokuratura Okręgowa w Kielcach wnioskowała o aresztowanie dwóch podejrzanych, gdyż zachodziła obawa mataczenia z ich strony. Drugim powodem aresztowania policjanta była grożąca mu wysoka kara.
Policjantowi Wacławowi F. prokuratura postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień oraz bezprawnego ujawniania tajemnicy służbowej w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Funkcjonariusz jest podejrzany o to, że informował członków grupy przestępczej o wiedzy, jaką na jej temat ma starachowicka policja. Grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia.
Zatrzymany funkcjonariusz ma 41 lat, w policji pracuje od 19. Jest dzielnicowym. Jeśli potwierdzą się zarzuty, zostanie usunięty ze służby - poinformowała zeczniczka świętokrzyskiej policji.
Drugi z mężczyzn, 35-letni Robert K., został aresztowany pod zarzutem fałszowania dokumentów i wprowadzenia w błąd urzędnika publicznego w celu wyłudzenia poświadczenia nieprawdy - oznajmił sędzia Sądu Okręgowego, Artur Adamiec.
Pozostałym pięciu zatrzymanym - mieszkańcom województw świętokrzyskiego i podkarpackiego - postawiono zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach i podrabiania dokumentów związanych ze sprawami meldunkowymi.
W marcu CBŚ rozbiła w Starachowicach zorganizowaną grupę przestępczą. Wśród zatrzymanych byli starosta i wiceprzewodniczący rady powiatu oraz dwaj policjanci. Część zatrzymanych wtedy osób podejrzana jest o handel bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi, obrót narkotykami oraz kradzieże samochodów i wymuszenia haraczy za nie. U podejrzanych wykryto m.in. kilkanaście sztuk broni palnej, cztery granaty, kilkaset sztuk amunicji ostrej, około pięciu kilogramów materiałów wybuchowych i 3,5 tys. tabletek narkotyku ekstazy.
głównym śledztwie dotyczącym grupy przestępczej ze Starachowic zarzuty postawiono dotychczas 22 podejrzanym. Trudno powiedzieć, kiedy śledztwo dobiegnie końca" - powiedział rzecznik kieleckiej prokuratury Bogdan Karp.