Areszt dla pielęgniarki-oszustki
Sąd aresztował jedną z pielęgniarek z Sulechowa, która jest podejrzana o oszustwa przy szczepieniu dzieci. Druga pozostaje na razie na wolności, choć prokuratura nie wyklucza, że zaskarży decyzję sądu w tym zakresie.
Dwie kobiety są podejrzane o to, że zamiast płatnych szczepionek, wstrzykiwały dzieciom w poradni bezpłatne specyfiki do zwalczania całkiem innych chorób.
Śledztwo w tej sprawie przejęła - ze względu na skalę przestępstwa - prokuratura okręgowa w Zielonej Górze. Prokurator Kazimierz Rubaszewski przewiduje, że śledztwo będzie niezwykle pracochłonne, a prokuratorzy będą musili przesłuchać kilkaset, jeśli nie nawet kilka tysięcy osób.
Śledztwo będzie prowadzić co najmniej dwóch prokuratorów.