Areszt dla byłego szefa szczecińskiej milicji
Były komendant wojewódzki MO w Szczecinie trafił do aresztu - poinformował prokurator Dariusz Wituszko ze szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. 72-letniemu generałowi milicji Jarosławowi W. postawiono 59 zarzutów, m.in. bezprawnego internowania osób w stanie wojennym - powiedział Wituszko.
26.05.2006 13:05
Jak podkreślił, IPN zamierza prowadzić dalsze czynności procesowe w tej sprawie, przesłuchać świadków i ewentualnie kolejnych podejrzanych. Nie wykluczył, że mogą być postawione kolejne zarzuty, w tym także innym osobom. Sprawa jest rozwojowa, ponieważ śledztwo dotyczy także Gorzowa Wlkp. i Koszalina. Wniosek o areszt wypływał z obawy o możliwość mataczenia. Sąd podzielił naszą opinię - powiedział Wituszko.
Jarosław W. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Zarzuty wobec Jarosława W. dotyczą tych internowań, które miały miejsce jeszcze zanim zaczął obowiązywać dekret o stanie wojennym, czyli między 12 a 16 grudnia 1981 r. Druk dekretu w Dzienniku Ustaw rozpoczęto rano 17 grudnia i tego dnia przystąpiono do kolportażu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dopiero od tego momentu można mówić o obowiązywaniu przepisów o stanie wojennym.
Wituszko dodał, że większość z 59 pokrzywdzonych osób IPN ustalił na podstawie dokumentacji dotyczącej osób internowanych. To była ogromna praca źródłowa. Podobne śledztwa toczą się w innych oddziałach IPN w kraju, m.in. w Katowicach i Lublinie - podkreślił.