Arcybiskup Dziwisz "w pigułce"
Arcybiskup Stanisław Dziwisz był przez lata bliskim współpracownikiem Karola Wojtyły. Jako sekretarz osobisty Papieża stał się jego powiernikiem, doradcą, przyjacielem, a w latach ciężkiej choroby - również opiekunem.
Urodził się 27 kwietnia 1939 roku w Rabie Wyżnej na Podhalu. Po zdaniu matury w Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Targu, w 1957 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. 23 czerwca 1963 roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bpa Wojtyły, po czym podjął pracę duszpasterską jako wikariusz parafii w Makowie Podhalańskim. Od 1966 roku był kapelanem Karola Wojtyły.
W 1981 r. na podstawie rozprawy "Kult św. Stanisława Biskupa w Krakowie do Soboru Trydenckiego" otrzymał tytuł doktora teologii na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie.
Po wyborze na Stolicę Piotrową Jan Paweł II powołał go na swego osobistego sekretarza i na tym stanowisku Stanisław Dziwisz pozostał przez ponad 26 lat pontyfikatu, aż do śmierci papieża.
W 1996 roku Jan Paweł II mianował swego sekretarza tzw. infułatem numerowanym, jednym z siedmiu uprawnionych do stwierdzania autentyczności podpisu papieża. Wkrótce Stanisław Dziwisz został kanonikiem generalnym Kapituły Metropolitalnej w Krakowie, a w 1998 r. otrzymał z rąk Papieża sakrę biskupią.
Został biskupem tytularnym San Leone we włoskiej Kalabrii (bez przydziału konkretnej diecezji). Jan Paweł II powierzył mu również obowiązki drugiego prefekta Domu Papieskiego, odpowiedzialnego za przygotowywanie spotkań i audiencji Papieża. Przyjął dewizę biskupią "Sursum Corda" ("W górę serca"). W 2003 roku Papież mianował go arcybiskupem.
Pozostając u boku Jana Pawła II przez ponad 26 lat pontyfikatu, abp Dziwisz stał się też jego "aniołem stróżem".
Góral obdarzony zdrowym rozsądkiem i rzadkimi umiejętnościami - jak mówili o nim przyjaciele z Domu Papieskiego - zareagował jak zawodowy ratownik, gdy papież został ciężko ranny 13 maja 1981 roku w zamachu na Placu św. Piotra. Lekarze w słynnej klinice Gemelli, dokąd ks. Dziwisz przytomnie kazał zawieźć ciężko rannego Papieża, zgodnie stwierdzili, że Ojca Świętego uratowała zimna krew i umiejętności jego sekretarza.
Jako sekretarz Papieża wiedział wszystko, ale zachowywał milczenie. Życzliwy dla ludzi, nigdy nie zabiegał o popularność i władzę dla siebie. Kiedy Papieżowi coś zagrażało, ks. Stanisław pierwszy to dostrzegał - podkreślają włoscy biografowie Jana Pawła II, pisząc z uznaniem i wielką sympatią o roli abpa Stanisława Dziwisza u boku Papieża.
Jako arcybiskup-sekretarz Papieża i drugi prefekt Domu Papieskiego był też jednym z najbliższych doradców Jana Pawła II w trakcie organizowania obchodów Wielkiego Jubileuszu Drugiego Tysiąclecia.
W 1998 roku został odznaczony Orderem Wyzwolenia im. św. Marcina (odznaczenie rządu Argentyny). Jego ulubione lektury to publikacje z dziedziny historii. Jest autorem książki "Kult św. Stanisława biskupa w Krakowie do Soboru Trydenckiego", wspomnień o zamachu na Jana Pawła II "Dotknąłem tej tajemnicy" oraz współredaktorem kolejnych tomów papieskich tekstów wydawanych w języku polskim przez Libreria Editrice Vaticana.
Arcybiskup Dziwisz został uhonorowany m.in. medalem Bene merenti Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie oraz tytułem doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.