Arafat apeluje o uwolnienie Brytyjczyka
Lider Palestyńczyków Jaser Arafat wezwał porywaczy uprowadzonego w Bagdadzie 62-letniego inżyniera Kennetha Bigleya do jego uwolnienia - poinformował brat zakładnika Paul Bigley.
Według niego, Arafat napisał do porywaczy list, w którym zaapelował o uwolnienie brytyjskiego zakładnika.
W wywiadzie telefonicznym udzielonym w poniedziałek telewizji ITV Paul Bigley nazwał interwencję Arafata "krokiem we właściwym kierunku".
Osobisty apel o uwolnienie brytyjskiego zakładnika wystosował również premier Irlandii Bertie Ahern.
Nie uczynił tego natomiast brytyjski premier Tony Blair; milczenie premiera i jego gabinetu Paul Bigley nazwał wcześniej "pocałunkiem śmierci", a w poniedziałek wyraził przekonanie, że Blair powinien podać się do dymisji.
Bigley jest prawdopodobnie przetrzymywany przez grupę jordańskiego terrorysty Abu Musaba al-Zarkawiego. Porywacze uprowadzili go 6 września wraz z dwoma Amerykanami. Na obu Amerykanach wykonano już egzekucje.
Porywacze domagają się uwolnienia kobiet więzionych w Iraku od 18 miesięcy, w tym dr Rihab Tahy, oskarżanej o to, że kierowała programem rozwoju broni biologicznej.