Antywojenny hołd poległym w Iraku?
Nazwiska ponad 700 Amerykanów poległych w Iraku odczytano podczas popularnego programu publicystycznego "Nightline" w telewizji ABC News. Pomysł spotkał się z krytyką konserwatywnych komentatorów, którzy uznali go za antywojenną propagandę.
Cały czas antenowy programu, wydłużony tym razem z pół godziny do 40 minut, wypełniło odczytywanie nazwisk wszystkich 721 żołnierzy, którzy zginęli w akcji w Iraku. Recytował je autor pomysłu, prowadzący od lat program znany dziennikarz Ted Koppel. Jak powiedział, według informacji Pentagonu, do 30 kwietnia zginęło w Iraku w akcji 737 żołnierzy, ale nazwisk 16 spośród nich jeszcze nie podano.
Listę poległych ilustrowano ich zdjęciami z informacjami o stopniach wojskowych i wieku. Jak w każdym zwykłym wydaniu "Nightline", co jakiś czas przerywano jednak listę reklamami.
Inicjatywa ABC News spotkała się z mieszanym przyjęciem. Wyrażano zdziwienie, że listy nie odczytywano w Memorial Day - Dniu Pamięci Narodowej pod koniec maja - kiedy co roku zwyczajowo oddaje się w USA cześć poległym w wojnach.
Równo rok temu jednak prezydent Bush wygłosił słynne przemówienie na pokładzie lotniskowca "Lincoln", w którym oświadczył, że wojska koalicji "zakończyły główne operacje wojenne" w Iraku. Od tamtej pory w Iraku zginęło około 500 Amerykanów.
Konserwatywni komentatorzy skrytykowali pomysł Koppela twierdząc, że chodziło mu o "propagandę antywojenną". Korporacja Sinclair Broadcast Group, właściciel części lokalnych stacji telewizyjnych, odmówiła tego wieczora emisji "Nightline".
Kierownictwo telewizji ABC stanowczo zaprzeczyło, jakoby kierowało się motywami politycznymi. Pod koniec piątkowego programu deklarację w tym duchu złożył sam Koppel. "Naszym celem było wzniesienie poległych ponad politykę i ponad codzienne dziennikarstwo" - powiedział. Oświadczył z naciskiem, że "nie jest przeciwnikiem wojny", powiedział, że "być może wojna z terroryzmem wymaga ofiar", ale podkreślił, że domaga się "prawa dyskutowania o niej" i ewentualnego kwestionowania jej zasadności.