Antyterrorystyczna mobilizacja w USA
Do przygotowania się
na ewentualność zamachów terrorystycznych w tym roku w czasie
ważnych wydarzeń politycznych i świąt państwowych wezwał organa rządu amerykański minister bezpieczeństwa kraju
Tom Ridge.
Ridge powiedział, że terroryści z Al-Kaidy lub innych organizacji ekstremistów islamskich mogą zaatakować np. w czasie uroczystości odsłonięcia nowego pomnika poległych w II wojnie światowej, co nastąpi w Memorial Day (Dniu Pamięci Narodowej) pod koniec maja w Waszyngtonie.
Inne okazje do ataku to - według ministra - spotkanie na szczycie klubu państw wysoko uprzemysłowionych G-8 na początku czerwca w Sea Island w stanie Georgia, przedwyborcze krajowe konwencje partyjne Republikanów w Nowym Jorku i Demokratów w Bostonie w lipcu i sierpniu, oraz Święto Niepodległości 4 lipca.
Ridge podkreślił, że nie otrzymano żadnych informacji o jakichkolwiek konkretnych zagrożeniach, ale należy zwiększyć czujność. Zapowiedział też utworzenie nowego międzyresortowego zespołu w celu lepszego koordynowania posunięć na rzecz zapobieżenia atakom terrorystycznym.
Także doradczyni prezydenta George'a W. Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleeza Rice powiedziała w niedzielę w wywiadzie telewizyjnym, że Stany Zjednoczone liczą się z możliwością ataku terrorystycznego przed wyborami w listopadzie.
Tymczasem telewizja ABC News podała, że bezpośrednio przed świętami Wielkanocy wywiad amerykański odkrył dowody przygotowywania przez terrorystów nowego ataku. Rząd zwołał w związku z tym 9 kwietnia konferencję z szefami policji kilkunastu największych miast.
Według informacji przechwyconych przez wywiad, chodzi o plany organizacji związanych z Al-Kaidą, które jakoby przygotowują atak na skalę marcowego zamachu w Madrycie, w którym zginęło 191 osób. Agenci-wykonawcy domniemanego planu mają się już znajdować w USA.