Trwa ładowanie...

Antyterroryści skuli i rzucili w śnieg nie tych ludzi, co trzeba. "Jedna wielka pomyłka"

Policja będzie musiała wytłumaczyć się z zatrzymania, do którego doszło w zachodniopomorskim Sitnie. Antyterroryści staranowali bramę jednej z posesji i wywlekli na śnieg zaskoczonego mężczyznę oraz jego syna. Pchnięto również starszą kobietę. Ale najprawdopodobniej nie było do tego żadnych podstaw.

Antyterroryści skuli i rzucili w śnieg nie tych ludzi, co trzeba. "Jedna wielka pomyłka"Źródło: Agencja Gazeta, fot: Agencja Gazeta
d1hmgxm
d1hmgxm

- Jak oni mają takie rozeznanie i taki sposób działania, to to są amatorzy, a nie grupa antyterrorystyczna – powiedział w rozmowie z portalem iszczecinek.pl mecenas Mirosław Wacławski. Prawnik reprezentuje rodzinę spod Szczecinka, która w czwartek przeżyła chwile grozy.

Na teren jej posesji wtargnęło kilkudziesięciu antyterrorystów. Policjanci staranowali bramę i użyli broni gładkolufowej, by uspokoić biegające psy. Starszą kobietę pchnięto i przyciśnięto do muru. Zaskoczony właściciel domu i jego syn zostali skuci kajdankami i rzuceni w śnieg. W ich głowy wycelowano broń. Tak spędzili następną godzinę.

W tym czasie przeszukano dom. - Żona na górze karmiła miesięczne dziecko, nagle jakieś huki, w pokoju zrobiło się pełno zielonych i czerwonych kropek - mówił na antenie TVN24 jeden z mieszkańców. Ale wewnątrz nie znaleziono nic podejrzanego, twierdzi mec. Wacławski. Na dodatek antyterroryści mylili się w adresie i nazwiskach, przygotowując protokół.

Tragedia w Poznaniu. Dramatyczne relacje lokatorów kamienicy

- Wszystko wskazuje na to, że była to jedna wielka pomyłka - twierdzi. Jak dodał, do prokuratury zostało już złożone zawiadomienie w związku z nadużyciem uprawnień przez policję. Rodzina będzie domagać się odszkodowań i zadośćuczynienia. Z nieoficjalnych informacji portalu wynika, że antyterroryści z Poznania działali bez polecenia prokuratury. Dopiero po fakcie wpłynął wniosek o zatwierdzenie przeszukania.

d1hmgxm

Policja twierdzi jednak, że wszystko zostało zaplanowane i odbyło się w związku z podejrzeniem o "poważne przestępstwa kryminalne". Najprawdopodobniej chodziło o śledztwo ws. kradzieży maszyn budowlanych.

"Analiza sytuacyjna uzasadniała zatrzymanie osób i przeszukanie posesji przez Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji. Według wstępnych opinii w związku z zaistniałą sytuacją przeprowadzenie akcji policyjnej było konieczne. Odbyło się to także zgodnie z obowiązującymi procedurami" - poinformował mł. insp. Andrzej Borowiak.

Źródło: iszczecinek.pl, gazeta.pl

d1hmgxm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hmgxm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj