"Antykorupcyjna" nowelizacja prawa karnego od 1 lipca
Zaostrzenie kar za przestępstwa korupcyjne,
rozbicie solidarności dającego i biorącego łapówkę oraz ułatwienie
konfiskaty majątków pochodzących z przestępstwa - te
"antykorupcyjne" zmiany w prawie karnym oraz ustawie o świadku
koronnym będą obowiązywać od wtorku.
Nowelizację przygotował i zaproponował minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. Hasłowo określał to słowami:_ "pozbawić przestępców owoców ich działalności"_.
Po burzliwej dyskusji Sejm przesądził w kwietniu, że w prawie pojawi się przepis zmierzający do zlikwidowania zmowy między dającym i biorącym łapówkę. Uniknie kary osoba, która wręczy korzyść majątkową funkcjonariuszowi publicznemu i zawiadomi o tym organa ścigania, jeszcze zanim nastąpi wszczęcie postępowania, a następnie ujawni wszystko, co wie.
Nowelizacja zaostrza kary za korupcję i płatną protekcję - z maksymalnej sankcji 3 i 5 lat do 8 i 12 lat więzienia.
Kluczowe punkty rządowego projektu wprowadzają zmiany umożliwiające skuteczne odbieranie przestępcom majątków uzyskanych na drodze przestępstwa. Do tej pory mogli tego uniknąć, np. przepisując go na członków rodziny. Zgodnie z nowelizacją, jeśli sprawca osiągnął majątek w związku z przestępstwem, to straci go na rzecz Skarbu Państwa. To na sprawcy ma ciążyć obowiązek udowodnienia, że majątek zdobył w sposób legalny.
Jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że przestępca przepisał mienie z przestępstwa na osobę fizyczną lub prawną, to - w myśl nowych zapisów - taki majątek będzie uznany za nadal należący do przestępcy. Chyba że ta druga osoba fizyczna lub prawna udowodni, że zdobyła go legalnie. Na mocy nowelizacji sąd będzie musiał - a nie jedynie mógł - orzec przepadek korzyści majątkowych nawet pośrednio pochodzących z przestępstwa.
W nowelizacji zdefiniowano precyzyjniej "osobę publiczną". Określa się tak wszystkie osoby, które "dysponują majątkiem publicznym" - ma to spowodować jasność w interpretacji prawa, bo do tej pory zdarzało się, że np. od winy za przestępstwo uwalniano lekarzy publicznych szpitali, a karano jedynie ordynatorów.
Nowelizacja ma też umożliwić zwalczanie korupcji w sporcie zawodowym poprzez włączenie organizatorów takich zawodów lub też ich uczestników do katalogu osób, które mogą być ścigane za przyjęcie korzyści majątkowej w zamian za nieuczciwość.
Do zwalczania korupcji będą mogli być wykorzystywani świadkowie koronni, czyli skruszeni przestępcy współpracujący z wymiarem sprawiedliwości. Obecnie nie jest to możliwe. Świadkowie koronni mogą występować w sprawach zorganizowanej przestępczości oraz najcięższych zbrodni.