Trwa ładowanie...

Antyfaszystowska demonstracja w Moskwie

Około 2 tys. stronników ugrupowań demokratycznych wyszło w niedzielę na ulice Moskwy, aby zaprotestować przeciwko postępowaniu moskiewskich władz, które w ubiegłym miesiącu zezwoliły formacjom rosyjskiej skrajnej prawicy na zorganizowanie wielkiej manifestacji w stolicy.

Antyfaszystowska demonstracja w MoskwieŹródło: AFP
d4cwd0b
d4cwd0b

Pod hasłem "Moskwa bez faszyzmu!" zwolennicy m.in. partii Jabłoko, Sojuszu Sił Prawicy, Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego, Memoriału, Matek Żołnierzy, Zielonej Rosji, a także organizacji młodzieżowych Obrona, My i Tak, przeszli z Placu Turgieniewa na Łubiankę. Tam przed Kamieniem Sołowieckim, upamiętniającym ofiary represji politycznych w byłym ZSRR, wzięli udział w antyfaszystowskim wiecu.

W czasie przemarszu jego uczestnicy skandowali Faszyzm nie przejdzie!, Wojnie w Czeczenii - stop!, Wolność dla więźniów politycznych i Rosjo - zwariowałaś!.

Przemawiając na wiecu, liderzy opozycji demokratycznej - byli wśród których Jegor Gajdar, Grigorij Jawliński, Nikita Biełych i Gari Kasparow - podkreślali, że faszyzm w Rosji, to nie tylko agresywny stosunek do przedstawicieli innych narodowości, ale również walka z ludźmi o odmiennych poglądach.

Niech wiedzą (faszyści), że jest nas wielu i że się ich nie boimy - apelował do zebranych Kasparow, były mistrz świata w szachach i nieprzejednany krytyk polityki Kremla.

d4cwd0b

Mimo że porządku podczas manifestacji pilnowało ok. 400 milicjantów, nie obyło się bez incydentów. Działacz nacjonalistycznego Słowiańskiego Związku Młodzieży rzucił w maszerujących - jak się później okazało - atrapą granatu F-1. Ktoś inny obrzucił ich pomidorami.

4 listopada, w Dniu Jedności Narodowej - nowego święta państwowego Rosji, za zgodą władz stolicy, kilka tysięcy ultranacjonalistów przeszło ulicami Moskwy, skandując Chwała imperium! i Rosjanie - obudźcie się!. Nieśli też flagi z faszystowska symboliką i plakaty z napisami: "Rosjanie naprzód!", "To nasza ziemia"" i "Rosja należy do nas!".

Przedstawiciele opozycji demokratycznej chcieli odpowiedzieć na marsz skrajnej prawicy 27 listopada, jednak władze Moskwy nie zezwoliły im wówczas na zorganizowanie kontrpochodu.

Jerzy Malczyk

d4cwd0b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cwd0b
Więcej tematów