Antoni Macierewicz: każdy poseł powinien być poza podejrzeniami

Każdy poseł powinien być poza podejrzeniami. Kłamstwo ze strony każdego człowieka, a posła szczególnie jest rzeczą niedopuszczalną i naganną. Tym bardziej , jeżeli się zdarza w takim organie, jak komisja śledcza. W związku z tym tam nie ma specjanej różnicy między posłem Giertychem, Macierewiczem, czy Gruszką, czy Celińskim - powiedział poseł Antoni Macierewicz w "Salonie Politycznym Trójki".

Kamil Durczok: Panie pośle, jeżeli pan pozwoli, to wrócimy do tego, bo to, co pan określił - dziękuję bardzo - jako zgrabny opis spotkania Kulczyka z Ałganowem, to jednak nie jest relacja Kulczyka. Tylko to są wypowiedzi, które słyszeliśmy wszyscy, pan też, bo był pan przecież na posiedzeniu komisji, pana Giertycha...

Antoni Macierewicz: Ale właśnie dlatego najpierw chciałbym wysłuchać pana Kulczyka. Chciałbym, żeby pan Kulczyk wreszcie przyjechał, nie sterował tą kampanią całą z zagranicy poprzez pana Widackiego. Osobę, co do której wiarygodności akurat też moglibyśmy bardzo długo dyskutować. Ja wiem, co mówię, bo sam podjąłem decyzję o zdymisjonowaniu pana Widackiego, jako wiceministra spraw wewnętrznych, wtedy, kiedy przyszedłem do ministerstwa. W związku z tym byłoby lepiej, gdyby pan Kulczyk przyjechał. Nie ukrywał się. Przyjechał, złożył zeznanie w tamtej sprawie, a przy okazji takze złożył zeznanie w sprawie obiadu jasnogórskiego. Wtedy byśmy mieli twardą podstawę. I moglibyśmy dalej, jak to się mówi, procedować.

Kamil Durczok: Dobrze, to przez chwilę poprocedujmy w sferze gdybania. A co będzie, jeśli Kulczyk przywiezie ze szpitala w Londynie nie tylko poprawę swojego stanu zdrowia, ale również nagranie tego spotkania na Jasnej Górze?

Antoni Macierewicz: To jest oczywiste. Panu Giertychowi powinno zostać wytoczone wtedy postepowanie. I jeżeli ono ustali, że wersja pana Kulczyka, hipotetyczna, o której pan przez cały czas, nie wiedząc, jak ona miałaby wyglądać...

Kamil Durczok: Stąd wszystkie moje zastrzeżenia.

Antoni Macierewicz: No właśnie. I wtedy powinna byc podjęta decyzja rzeczywiście o wykluczeniu pana Giertycha, jako osoby, która jest zawikłana w takie historie. Ale to jest hipoteza.

Kamil Durczok: Ale ja pytam z innego też powodu. Dlatego, że pan poseł Giertych jest...

Antoni Macierewicz: Hipoteza.

Kamil Durczok: Tak, tylko to są pewne uzasadnione podejrzenia nie wynikające z tego, co zeznał pan Kulczyk, bo jeszcze niczego nie zeznał, tylko z tego, co mówi pan Giertych. A pytam o to dlatego, że pan poseł Giertych jest jednym z tych członków komisji, którzy wypowiadają się raczej nie mając żadnych wątpliwości co do jedynej słuszności własnych poglądów. I dlatego pytam, czy nie powinien w związku z tym być poza jakimikolwiek, powtarzam, jakimikolwiek podejrzeniami?

Antoni Macierewicz: Przepraszam, ale to jest nieporozumienie. Każdy poseł powinien być poza podejrzeniami. Kłamstwo ze strony każdego człowieka, a posła szczególnie jest rzeczą niedopuszczalną i naganną. Tym bardziej, jeżeli się zdarza w takim organie, jak komisja śledcza. W związku z tym tam nie ma specjanej różnicy między posłem Giertychem, Macierewiczem, czy Gruszką, czy Celińskim.

Przeczytaj cały wywiad

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)