ŚwiatAnte Gotovina - bohater czy bandyta

Ante Gotovina - bohater czy bandyta

Generał Ante Gotovina - dla jednych
znany dowódca wojskowy, bohater walk o niepodległość Chorwacji,
dla innych bandyta, poszukiwany od 2001 przez międzynarodowy
wymiar sprawiedliwości za zbrodnie wojenne - został zatrzymany w Hiszpanii.

08.12.2005 16:10

Gotovina został oskarżony w połowie 2001 roku przez ONZ-owski trybunał ds. zbrodni w dawnej Jugosławii o masowe morderstwa popełnione w 1995 roku, podczas operacji odbicia przez Chorwatów z rąk serbskich separatystów ziem chorwackich w czasie wojny serbsko-chorwackiej w latach 1991-1995. Żołnierze pod jego dowództwem mieli zabić 150 cywilów, a 200 tys. zmusić do ucieczki.

Gotovina jest postrzegany w kraju jako bohater walk o niepodległość, lecz jego przeciwnicy uważają go za bandytę, zwłaszcza po doniesieniach mediów o kradzieżach, które miał popełnić we Francji w latach 80. W 1986 roku został skazany na pięć lat więzienia za kradzież biżuterii.

Urodzony w 1955 roku na wyspie Paszman w pobliżu Zadaru, opuścił kraj w wieku 16 lat, zaciągając się jako marynarz. Jego awanturnicza natura sprawiła, że pod przybranym nazwiskiem wstąpił do Legii Cudzoziemskiej, którą opuścił w 1979 roku, po pięciu latach służby w stopniu kaprala. W tym samym roku otrzymał obywatelstwo francuskie. W latach późniejszych pracował dla firmy ochroniarskiej i przeniósł się do Ameryki Łacińskiej. W Gwatemali, a także w Argentynie organizował grupy paramilitarne.

W 1990 roku wrócił do Chorwacji i rok później szybko awansował, biorąc udział w wojnie serbsko-chorwackiej już w stopniu oficerskim. W 1994 roku otrzymał awans na stopień generała.

Pod koniec wojny, w sierpniu 1995 roku, został dowódcą operacji "Burza", mającej na celu odbicie regionu Krajiny z rąk serbskich separatystów. Właśnie jego działalności z tego okresu dotyczy akt oskarżenia trybunału ONZ.

Gotovina został odesłany na emeryturę w 2000 roku przez prezydenta Stipe Mesicia za podpisanie listu krytykującego współpracę Chorwacji z oenzetowskim trybunałem. Zaczął się ukrywać po ogłoszeniu aktu oskarżenia przez trybunał.

Zdaniem ekspertów międzynarodowych to, że tak długo udawało mu się uniknąć aresztowania, zawdzięczał wsparciu zarówno ze strony międzynarodowego środowiska przestępczego, jak i przedstawicieli władz chorwackich.

Wiele miesięcy przed aresztowaniem Gotoviny prasa sugerowała jego obecność we Francji, gdzie mieli go ukrywać dawni towarzysze broni z Legii Cudzoziemskiej. Paryż zapewnił wtedy, że generała nie ma we Francji, a Legia poinformowała, że "nigdy go nie chroniła", nawet jeśli "z honorem i wiernie" służył w jej szeregach 27 lat wcześniej.

Sprawa Gotoviny przez długi czas hamowała wysiłki Chorwacji na drodze integracji z Unią Europejską. Prokurator naczelna trybunału Carla del Ponte wielokrotnie oskarżała Zagrzeb o brak woli schwytania generała. W marcu bieżącego roku właśnie z tego powodu w ostatniej chwili odłożono otwarcie negocjacji UE z tym krajem. Jednak w październiku prokurator del Ponte uznała, że Chorwacja "w pełni współpracuje z trybunałem", co pozwoliło na rozpoczęcie rozmów z Unią.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)