Trwa ładowanie...
22-06-2012 18:20

Annan: Iran powinien uczestniczyć w rozwiązywaniu konfliktu w Syrii

Iran musi zostać włączony w wysiłki zmierzające do zakończenia konfliktu w Syrii - powiedział w Genewie specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan. Zaangażowanie Iranu popiera Rosją, jednak zdecydowanie sprzeciwiają się temu USA.

Annan: Iran powinien uczestniczyć w rozwiązywaniu konfliktu w SyriiŹródło: AFP, fot: Emmanuel Dunand
d1d9fnw
d1d9fnw

- Dałem jasno do zrozumienia, że Iran powinien stać się częścią rozwiązania konfliktu między rządem Baszara al-Asada i jego przeciwnikami - zaznaczył Annan na konferencji prasowej.

Były sekretarz generalny ONZ poinformował, że organizowane przez niego spotkanie tzw. grupy kontaktowej w sprawie Syrii jest planowane na 30 czerwca w Genewie. Jako jedną ze związanych z tym trudności wskazał skład uczestników. Reuters zauważa, że spotkanie stoi pod znakiem zapytania, gdyż USA stanowczo nie zgadzają się na ewentualne uczestnictwo w nim Iranu, którego udział popiera za to Rosja.

Annan ostrzegł, że konflikt syryjski, który trwa od marca 2011 roku, grozi rozprzestrzenieniem się na cały Bliski Wschód. - Obawiam się, że zbliża się dzień, w którym ten kryzys wymknie się spod kontroli - podkreślił.

Dojdzie do tego - zaznaczył wysłannik ONZ - jeśli w zakończenie rozlewu krwi w Syrii nie zaangażują się państwa posiadające wpływ na strony syryjskiego konfliktu, czyli siły rządowe i zbrojne ugrupowania opozycyjne.

d1d9fnw

Annan ocenił ponadto, że niektóre kraje, podejmując samodzielne inicjatywy w sprawie syryjskiej, ryzykują sprowokowanie "niszczycielskiej konkurencji".

Obecny na piątkowej konferencji prasowej był również generał Robert Mood, szef międzynarodowych obserwatorów ONZ w Syrii, którzy mieli monitorować sytuację po wprowadzeniu obowiązującego teoretycznie od 12 kwietnia zawieszenia broni.

Ich misja została zawieszona 16 czerwca ze względu na eskalację przemocy. Mimo to - jak mówił Mood - obserwatorzy weryfikują sytuację telefonicznie, część patroli wciąż odwiedza szpitale, jednak nie zapuszcza się w nowe miejsca. W jego ocenie sytuacja w Syrii nie poprawi się nawet, jeśli obserwatorów będzie więcej lub jeśli zostaną uzbrojeni. 90-dniowy mandat misji wygasa 20 lipca.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie w trwających od marca 2011 roku walkach w Syrii śmierć poniosło już ponad 15 tys. ludzi.

d1d9fnw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1d9fnw
Więcej tematów