Anna Grodzka i Ryszard Kalisz wybiorą transseksualną miss
Na początku czerwca w jednym z warszawskich klubów odbędą się po raz drugi wybory transseksualnej miss. W odróżnieniu od ubiegłorocznej, skromnej imprezy, ta przygotowywana jest z rozmachem. W jury zasiądą znane osoby, w tym poseł SLD Ryszard Kalisz. Z kolei Anna Grodzka z Ruchu Palikota przyzna nagrodę specjalną – dowiedział się portal tvp.info.
21.04.2012 | aktual.: 21.04.2012 17:18
Przed rokiem wybory organizowała ówczesna szefowa fundacji Trans-Fuzja Anna Grodzka, która sama zmieniła płeć. Najbardziej znaną członkinią jury była performerka Rafalala. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Grodzka została posłanką Ruchu Palikota, a o transseksualistach zrobiło się głośno. W tym roku w jury zasiądą poseł SLD Ryszard Kalisz, artysta Kamil Sipowicz i publicysta "Gazety Wyborczej” Piotr Pacewicz.
– Skład jury nie jest jeszcze zamknięty. Członkinią jury chciała być też Kora Jackowska, ale termin imprezy kolidował z jej planami artystycznymi. Kora ma zamiar oficjalnie wspierać imprezę. Podobnie jak aktor Jacek Poniedziałek – ujawnia Lalka Podobińska z fundacji Trans-Fuzja.
W konkursie może wystąpić każda osoba, która urodziła się mężczyzną, ale czuje się kobietą. Bez względu na fakt, czy jest po operacji korekty płci i czy w rolę kobiecą wchodzi tylko czasami. Podobnie, jak podczas tradycyjnych wyborów miss, kandydatki zaprezentują się w strojach dziennych i wieczorowych. Będą musiały też odpowiadać na pytania jurorów, którzy wybiorą Miss Trans 2012 oraz I i II Wicemiss. Przewidywane jest także wręczenie nagród Miss Publiczności oraz Miss Internetu, bo kandydatki swoje zdjęcia będą mogły prezentować w sieci.
Ryszard Kalisz zapowiada, że nie będzie to zwykły konkurs piękności. – Będę zwracał uwagę na kwestie związane z dostosowaniem się do normalnego życia oraz na afirmację fizyczności i seksualności. Uroda w tym wszystkim będzie odgrywać mniejszą rolę – zapowiada. W tym roku Anna Grodzka w jury nie zasiądzie. Zdecydowała się za to ufundować nagrodę specjalną dla najbardziej kobiecej kandydatki. – W tym roku w mniejszym stopniu angażuję się w organizację wyborów ze względu na obowiązki poselskie. Uważam, że to ważna impreza, bo tak na prawdę ma na celu pokazanie, jak istotna jest wolność i tożsamość człowieka – tłumaczy.
Grodzka nie chce ujawnić, jaką nagrodę ufundowała. Tajemnicą jest też nagroda dla Miss Trans 2012. Przed rokiem w wyborach wzięło udział 13 kandydatek. Najpiękniejsza transseksualistka dostała zestaw Hi-Fi, a wśród nagród były też książki i kosmetyki. Zwyciężył transseksualista ukrywający się pod pseudonimem Vicky. Twierdzi, że jest heteroseksualnym mężczyzną, który nie planuje zmiany biologicznej płci. Mimo to uwielbia nosić spódniczki mini i buty na obcasie.
Najbardziej znane wybory transseksualnej miss organizuje się co roku w Tajlandii, czyli w kraju o największym odsetku osób transpłciowych. Bilety na imprezę sprzedają się z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. W ubiegłym roku oprócz diamentowej korony najpiękniejsza transseksualna Tajka dostała samochód, prawo do korzystania przez rok z luksusowego apartamentu oraz równowartość kilku tysięcy dolarów w gotówce.
Więcej na: www.tvp.info
