Anna Fotyga: Radosław Sikorski przekroczył swoje uprawnienia
- Polsko-rosyjska deklaracja, podpisana przez Radosława Sikorskiego i Siergieja Ławrowa, jest sprzeczna z interesem Polski - uważa była szefowa polskiej dyplomacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego Anna Fotyga. Jej zdaniem, deklaracja, którą podpisali obaj ministrowie jest wątpliwa konstytucyjnie i sprzeczna z interesem Polski, a relacje z Rosją wymagają zmian.
20.12.2013 | aktual.: 20.12.2013 09:15
W czwartek ministrowie spraw zagranicznych Polski i Rosji podpisali wspólną deklarację "Program 2020 w relacjach polsko-rosyjskich". Jest ona spisem priorytetów i kierunków współpracy między obydwoma krajami.
- Ta deklaracja stawia nas bliżej Ukrainy, niż centrum Unii Europejskiej - powiedziała w programie Jeden na Jeden w TVN24 Anna Fotyga. Zdaniem byłej szefowej MSZ dokument jest wątpliwy konstytucyjnie: "Stronami tego porozumienia są ministrowie, a tematyka dotyczy m.in. kompetencji prezydenta. Radosław Sikorski przekroczył swoje uprawnienia. (...) Kiedy świat dostrzega problemy Rosji i zaczyna przyciskać ją do ściany, to Polska spieszy z pomocą."
Fotyga powiedziała też, że nie wierzy w deklaracje Rosji co do oddania wraku Tupolewa: "Rosja gra wrakiem (...) Wrak jest polską własnością i on powinien być w Polsce. To jest konsekwencja oddania śledztwa w ręce rosyjskie. Żądamy polskiej własności i czarnych skrzynek i Rosja bezzwłocznie powinna je oddać."
Posłanka PiS powiedziała też, że obawia się ceny jaką Polska będzie musiała zapłacić za ewentualne stanowisko szefa KE: "Wiem z czego ustępowaliśmy przy obsadzaniu innych stanowisk więc z pewnym niepokojem przyglądam się tym deklaracjom."