Polska reprezentacja piłkarska rozegra w sobotę najważniejszy od 15 lat mecz. Zwycięstwo z Norwegią może nam dać awans do przyszłorocznych finałów Mistrzostw Świata w Japonii i Korei Płd. W ostatniej ankiecie zapytaliśmy internautów czy biało-czerwoni pokonają Norwegów.
Ankieta cieszyła się dużym zainteresowaniem. Uczestniczyło w niej 4621 internautów, którzy w większości wierzą w sukces polskiej reprezentacji (67%). Idę na ten mecz i wierzę w to, że wygramy. Obstawiam 3:1. Damy im popalić - stwierdził "Bart Mistrz".
Takie opinie są dla mnie naprawdę żenujące - ripostował "Niejaki X". Czym tu się doprawdy podniecać. Znów obejrzymy żałosne wydarzenie, pod tytułem pseudopolski-Murzyn goniący po zielonej trawie nie może trafić w piłkę. Trochę dystansu.... Poparł go Szczecinianin, załamany ostatnią fatalną porażką szczecińskiej Pogoni z islandzkimi futbolistami. _ Jeśli będą grać tak jak Pogoń to życzę powodzenia_ - napisał. _ Polskie drużyny grają słabo ale życzę im powodzenia_ - dorzucił Mietek Dąbrowski. Pesymiści stanowili jednak tylko 23% uczestników ankiety, a niezdecydowani zaledwie 8%. Zdecydowana większość internautów wierzy w zwycięstwo "orłów Engela".
Emocje budził jednak nie tylko rezultat sobotniego meczu, ale także data jego rozgrywania. Czy 1 września musi być w naszym kraju zdominowany przez "igrzyska"? - pytała z szacunkiem dla ludzi sportu i kibiców "Mieszkanka tej ziemi". Odpowiedział jej "Kibic" - Z szacunkiem dla mieszkanki tej ziemi - czy musimy wciąż pamiętać o wojnie - lepiej, żeby ich nie było, a my zajęlibyśmy się rozrywką (np. meczem!!!). (miz)
