Angielski mastif a choroba oczu u ludzi
Mastif angielski może pomóc w opracowaniu leczenia ludzkiej choroby - retinitis pigmentosa. Informuje o tym pismo Proceedings of the National Academy of Sciences.
29.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Mastify angielskie to rasa potężnych psów, prawdopodobnie wywodząca się od dogów asyryjskich. Pierwotnie był psem bojowym, używanym podczas wojen, w walkach na arenie czy polowaniach na niedźwiedzie. Mimo to mastify mają opinię psów łagodnych i zrównoważonych. Opisany przez Sienkiewicza w książce "W pustyni i w puszczy" Saba to właśnie mastif angielski.
Niektóre mastify są nosicielami genetycznego defektu. Pod jego wpływem dochodzi do postępującego zaniku siatkówki (PRA- progressive retinal atrophy). Zdaniem naukowców z Cornell University oraz Pennsylvania Institute, choroba ta może być dobrym modelem występującego u ludzi schorzenia - zwyrodnienia barwnikowego siatkówki (retinitis pigmentosa). Ta nieuleczalna dotąd choroba uszkadza pręciki (odpowiedzialne za widzenie przy słabym świetle) i prowadzi do powolnego pogorszenia wzroku, mogącego się skończyć całkowita ślepotą. Przyczyną jest defekt barwnika odpowiedzialnego za widzenie-rodopsyny.
Gen choroby odkryto w roku 1990. Wprawdzie można ją genetycznie symulować u myszy, szczurów, muszek owocowych i świń, jednak naukowcy od dawna szukali dużego zwierzęcia, u którego występowałaby naturalnie.
Zwierzęcy model pozwoli na przebadanie potencjalnych metod leczenia choroby, na którą tylko w USA cierpi około 100 tysięcy osób. Wiadomo, że niektórzy ludzie obciążeni genetycznie nie chorują na zwyrodnienie barwnikowe, natomiast u innych mogą wystąpić objawy mniej lub bardziej nasilone. Prawdopodobnie powodują to jakieś czynniki zewnętrzne. Jeśli uda się je zidentyfikować, będzie można zapobiegać rozwojowi choroby. Jednocześnie możliwe będzie wyeliminowanie genetycznie obciążonych zwierząt z hodowli, dzięki czemu psy hodowane poza laboratoriami nie będą ślepnąć. (ej)