Angela Merkel solidaryzuje się z kongresmenkami atakowanymi przez Trumpa
Kanclerz Niemiec w krytycznych słowach odniosła się do ostatnich politycznych aktywności prezydenta USA. W niedzielnym tweecie Donald Trump zachęcił kongresmenki do powrotu do krajów, z których pochodzą. Wyrazy wsparcia dla Demokratek napływają ze światowych urzędów.
Solidarność siłą kobiet
Angela Merkel powiedziała w piątek, że rasistowskie komentarze prezydenta Trumpa pod adresem czterech Demokratek “osłabiają amerykańską siłę”. W trakcie berlińskiej konferencji, kanclerz zadeklarowała - Dystansuje się do jego zachowania w stanowczy sposób i solidarnie staję po stronie atakowanych kobiet.
Merkel dodała, że jej zdaniem - Siła USA dokładnie bierze się z faktu, że ludzie bardzo różnych narodowości przyczyniają się do energii Amerykanów.
Trump nie widzi w tym problemu
Trump zasugerował w niedzielnym tweecie, że cztery kongresmenki Rashida Tlaib, Ilhan Omar, Alexandria Ocasio-Cortez oraz Ayanna Pressley powinny “wrócić do zarażonych przestępczością miejsc, z których pochodzą”. Pomimo faktu, że trzy wspomniane Demokratki urodziły się w USA, czwarta posiada amerykańskie obywatelstwo, Republikanin nie zamierza przeprosić polityczek.
Wielu Amerykanów jest zbulwersowanych zachowaniem prezydenta. W mediach społecznościowych dzielą się licznymi obawami przed zbliżającymi się przyszłorocznymi wyborami. Trump zadeklarował w nich start dawno temu.
David Brooks z "The New York Timesa" napisał, że - Donald Trump po prostu nie znosi Ameryki.
Sam prezydent jednak twierdzi, że jego posty nie są rasistowskie.
Angela Merkel nie jest jedyną polityczką, która skrytykowała słowa Donalda Trumpa. Premier Wielkiej Brytanii Theresa May określiła zachowanie Republikanina “całkowicie niedopuszczalnym". Walczący o fotel premiera na wyspach, Jeremy Hunt i Boris Johnson poparli słowa May.
Źródło: CNN News