Angela Merkel: próbowali mnie zwerbować
Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyznała, że NRD-owskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwa (Stasi) bezskutecznie próbowało zwerbować ją do współpracy.
19.05.2009 | aktual.: 19.05.2009 18:16
W wywiadzie dla telewizji ARD, który zostanie nadany we wtorek późnym wieczorem, niemiecka kanclerz opowiedziała, że otrzymała ofertę od Stasi, gdy ubiegała się o posadę asystentki naukowej jako fizyk na Uniwersytecie Technicznym w Ilmenau (obecna Turyngia).
e Po rozmowie kwalifikacyjnej została poproszona do pomieszczenia, w którym spodziewała się otrzymać zwrot kosztów podróży. Czekał tam jednak na nią oficer Stasi.
- Bardzo szybko powiedziałam, że to nie jest dla mnie - relacjonowała Merkel.
Już wcześniej - jak dodała - przygotowała się jednak na taką rozmowę i wraz z rodzicami uzgodniła strategię postępowania. Miała powiedzieć, że nie potrafi trzymać języka za zębami i zawsze wszystko opowiada przyjaciołom. - Milczenie było głównym warunkiem, by nadawać się do współpracy ze Stasi - powiedziała kanclerz.
Posady na uczelni w Ilmenau Merkel nie dostała.
Niemiecka kanclerz przyznała też, że często myślała o ucieczce z NRD. Jednak zbyt silnie była związana z rodziną i przyjaciółmi. W 1986 r. podczas wizyty u kuzynki w Hamburgu nie wykorzystała okazji do ucieczki.
Angela Merkel dorastała w NRD. Studiowała fizykę na Uniwersytecie w Lipsku (1973-1978), a następnie do 1990 r. pracowała w Centralnym Instytucie Chemii Fizycznej Akademii Nauk NRD w Berlinie. Tam uzyskała tytuł doktora.