Andrzej Wajda przekazał Muzeum UJ swój frak
Andrzej Wajda przekazał Muzeum
Uniwersytetu Jagiellońskiego strój, w który był ubrany podczas
uroczystości przyjęcia go do grona francuskiej Akademii Sztuk
Pięknych. Najważniejszą częścią tego ubioru jest frak z ozdobnym
zielonym haftem.
02.05.2006 | aktual.: 02.05.2006 15:44
Uroczystość przyjęcia Wajdy do Akademii Sztuk Pięknych, która jest częścią Instytutu Francji odbyła się w grudniu 1997 r. w Paryżu. Reżyser zajął w Akademii miejsce Federico Felliniego i zgodnie z obyczajem przygotował przemówienie, w którym oddał hołd swemu poprzednikowi.
Przekazuję te rzeczy Muzeum UJ, bo to miejsce szczególnie bliskie memu sercu. Tu są już wszystkie moje ważniejsze nagrody filmowe i odznaczenia- powiedział dziennikarzom reżyser.
Głównym elementem stroju jest frak, który uszył krakowski mistrz krawiecki Józef Turbasa, a wyhaftowała Elżbieta Drzewiecka. Miałem go tylko raz na sobie- mówił reżyser. Choć mógłbym go jeszcze założyć, gdyby do Polski przyjechał prezydent Francji, a ambasador wystąpiłby we fraku. Ale taka okazja się nie zdarzyła- dodał Andrzej Wajda.
W muzealnych zbiorach oprócz fraka znajdą się także: szpada, zdjęcie z tej uroczystości i sztych przedstawiający Dawida, który zaprojektował stroje przynależne członkom Akademii. Reżyser podarował Muzeum także dyplom przyznania mu francuskiej Legii Honorowej i order Polonia Restituta.
W Muzeum UJ są już nagrody filmowe przyznane Andrzejowi Wajdzie: statuetka Oscara, Złota Palma i Złoty Niedźwiedź.
Strój reżysera, w którym wystąpił podczas ceremonii przyjmowania go do "grona nieśmiertelnych" francuskiej Akademii Sztuk Pięknych będzie jedną z atrakcji "Nocy Muzeów", która odbędzie się w Krakowie 19 maja.