PolskaAndrzej Stasiuk o dotacji ministra kultury na Centrum Opatrzności Bożej

Andrzej Stasiuk o dotacji ministra kultury na Centrum Opatrzności Bożej

"Minister wziął nasze 6 mln i dał na tacę" - pisze w Tygodniku Powszechnym Andrzej Stasiuk o dotacji na warszawskie Centrum Opatrzności Bożej. Inne projekty dostały od ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego najwyżej po 600 tys. zł.

Andrzej Stasiuk o dotacji ministra kultury na Centrum Opatrzności Bożej
Źródło zdjęć: © WP.PL | Wojciech Nieśpiałowski

05.02.2014 | aktual.: 05.02.2014 16:38

"Daliśmy 6 milionów. To znaczy minister kultury wyjął nam z kieszeni i bez pytania dał, jako dotację, na Centrum Opatrzności Bożej. (...) Ale żeby nie dać się przyłapać na finansowym klerykalizmie, nasz urzędnik dał oczywiście na kulturę, czyli na „Muzeum Jana Pawła i Kardynała Wyszyńskiego” - twierdzi w tygodniku Stasiuk.

Pisarz dodaje, że " muzeum to po prostu część kościoła, bo to gdzieś tam w kopule ma być, czy przy kopule, w każdym razie 20 metrów nad ziemią. Pod tym samym dachem, w tych samych murach, z tymi samymi kaloryferami i tak dalej. Więc po prostu finansujemy – w ramach państwowego mecenatu kulturalnego – kawałek kościoła".

Stasiuk twierdzi, że najbardziej "bezczelny" jest w kwestii tej dotacji fakt, że inne inwestycje kulturalne, które mogły również liczyć na wsparcie ministra kultury otrzymały co najwyżej po 600 tys. zł, czyli 10 proc. dotacji przekazanej Centrum Opatrzności Bożej.

Źródło: Tygodnik Powszechny

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)