Andrzej Sośnierz narzeka na liczbę testów w Polsce. "Nie wiem, dlaczego nie rozbudowujemy bazy"
Andrzej Sośnierz ma plan na walkę z koronawirusem, ale nie jest on wdrażany przez rząd. Zdaniem Posła Porozumienia trzeba wykonywać więcej testów. Nie zgodził się też z innymi politykami obozu rządzącego, którzy mówią o wychodzeniu z epidemii.
Andrzej Sośnierz, poseł Porozumienia i były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, przyznaje wprost, że nie rozumie, dlaczego w Polsce nie wykonujemy więcej testów na koronawirusa. - Nie wiem, dlaczego nie rozbudowujemy bazy testowej - powiedział na antenie TVN24.
- Od dawna apeluję o to, że trzeba tych testów przeprowadzać na poziomie około 80 tysięcy dziennie - dodał. Jak podkreślił, na Śląsku testy są wykonywane intensywne i wykrywalność jest tam bardzo duża - pełna i kompletna.
Andrzej Sośnierz: jesteśmy w najgorszej sytuacji
Politycy obozu rządzącego podkreślają, że Polska wychodzi z epidemii i wypada lepiej niż inne kraje. - Na pewno nie jest tak, że wychodzimy z epidemii. Ona jeszcze nie przygasa, jej końca jeszcze nie widać. U nas mogą jeszcze pojawić się nowe ogniska, dlatego ważne jest, żeby przestrzegać ograniczeń - zareagował Sośnierz.
Zobacz także: Sławomir Nitras: czuję się oszukany przez ministra Szumowskiego
- Polska niestety jest wśród tych krajów bloku wschodniego, ale w ogóle wśród krajów Unii Europejskiej, w najgorszej sytuacji dlatego, że u nas ta epidemia jeszcze nie przygasa. Epidemia będzie przebiegała tak, jak będzie przebiegała i polityka nie za dużo może zrobić. Aktywność państw może coś zrobić, ale tej aktywności nie wykazaliśmy odpowiedniej - zaznaczył polityk Porozumienia.
Przypuszcza, że w Polsce mamy około 150 tysięcy zakażonych.
Źródło: TVN24
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl