Andrzej Duda o śmierci Kory: To symboliczny koniec epoki
W sobotni poranek Polakami wstrząsnęła wiadomość o śmierci Kory Jackowskiej. Głos zabrał sam prezydent Andrzej Duda. - To były nasze pierwsze tańce, pierwsze miłości - wspomina twórczość wokalistki i poetki.
- Odejście Kory to dla wielu ludzi mojego pokolenia, w tym dla mnie, oznacza symboliczny koniec jakiejś epoki. Wychowaliśmy się na Maanamie, zwłaszcza w Krakowie. To były nasze pierwsze tańce, pierwsze miłości. Szanowna Pani Olgo, dziękujemy. Pamiętamy! - Napisał prezydent Andrzej Duda.
Olga Jackowska, wokalistka i poetka, zmarła w sobotę rano w swoim domu na Roztoczu. Kora od pięciu lat walczyła z chorobą nowotworową.
"Ostatni miesiąc był bardzo trudny. Na końcowej drodze towarzyszyła jej rodzina, przyjaciele i wiele oddanych osób" - napisano w oświadczeniu na oficjalnym profilu Kory na Facebooku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl