Anarchiści starli się z policją w Atenach
Około 200 anarchistów odłączyło się
od 30-tysięcznej pokojowej demonstracji odbywającej się w Atenach
na zakończenie IV Europejskiego Forum Społecznego i zaatakowało
kordon policyjny w centrum miasta.
Napastnicy tłukli szyby wystawowe i obrzucali kamieniami witryny kilku banków oraz restauracji McDonalda znajdującej się w śródmieściu.
Policja zareagowała użyciem gazów łzawiących i zatrzymaniem kilkunastu najbardziej agresywnych uczestników ataku, którzy podpalali jej samochody i obrzucili bombami zapalającymi komisariat policji.
W tym czasie uczestnicy demonstracji odbywającej się po zakończeniu czterodniowego Forum, które obradowało w budynkach dawnego ateńskiego dworca lotniczego, wznosili okrzyki protestu przeciwko "prowokacji anarchistów".
Wśród biorących udział w pochodzie, jak ocenia policja, było 10.000 zagranicznych uczestników Forum.
Alterglobaliści z głównego pochodu nieśli transparenty z hasłami "chcemy pracy zamiast bomb" i "Bush - światowym terrorystą numer 1".