Amnestia w Czeczenii tuż, tuż
Projekt ustawy amnestyjnej dla czeczeńskich separatystów, którzy zdadzą broń do 1 września, przyjęła w drugim czytaniu Duma, niższa izba rosyjskiego parlamentu. Projekt został zgłoszony przez prezydenta Władimira Putina.
04.06.2003 | aktual.: 04.06.2003 15:03
O miesiąc (do 1 września) w porównaniu z poprzednią wersją wydłużono termin rozbrojenia się przez separatystów, pragnących skorzystać z amnestii. W drugim czytaniu za ustawą opowiedziało się 300 deputowanych, przy dwóch głosach sprzeciwu i jednym wstrzymującym się.
Projekt, który 15 maja prezydent Władimir Putin przekazał Dumie, przewiduje amnestionowanie tych separatystów, którzy do 1 września złożą broń, i umorzenie spraw karnych wobec tych spośród bojowników, którzy przebywają w aresztach.
Amnestią mają być objęte osoby, które dokonały przestępstw na terenie Czeczenii i sąsiedniej Inguszetii między 1 sierpnia 1993 r., a dniem wejścia w życie ustawy.
Projekt nie obejmuje walczących w Czeczenii cudzoziemców, a także osób, które dopuściły się morderstwa, gwałtu, porwania i innych ciężkich przestępstw.
Właśnie zasięg amnestii wywoływał największe wątpliwości. Krytycy prezydenckiego projektu zwracają uwagę, że spod działania ustawy wykluczona jest znaczna część czeczeńskich bojowników.
Przypomniał o tym ponownie czeczeński deputowany Asłambek Asłachanow. Zaproponował wniesienie takich zmian, które rozszerzyłyby krąg uprawnionych do skorzystania z amnestii, lecz Duma odrzuciła jego propozycje.
Żeby amnestia weszła w życie, musi zostać przyjęta w trzecim czytaniu, które obserwatorzy uważają za formalność.