Amerykańskie lotnictwo rozpoczęło naloty na Państwo Islamskie z bazy w Turcji
USA dokonały swego pierwszego ataku powietrznego w północnej Syrii z użyciem samolotów bezzałogowych stacjonujących w bazie w Turcji - poinformował Pentagon.
05.08.2015 | aktual.: 05.08.2015 20:47
Według rzecznika Pentagonu, atak przeprowadził w poniedziałek samolot bezzałogowy, startujący z bazy Incirlik koło miasta Adana na południu Turcji. Czyni się przygotowania do uderzeń, których mają dokonywać w Syrii amerykańskie samoloty pilotowane - dodał rzecznik.
Informacje o nalotach wcześniej podawała telewizja CNN. Pojawiały się one również tureckich mediach.
Do niedawna bazujące w Incirliku amerykańskie samoloty bezzałogowe wykonywały tylko zadania rozpoznawcze. Jednak w ubiegłym miesiącu Turcja zgodziła się udostępnić swe bazy dla samolotów bojowych USA i ich koalicjantów. Ma tam trafić 200 żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych. Chodzi o osłabienie Państwa Islamskiego, które kontroluje prawie stukilometrowy pas ziemi przy granicy syryjsko-tureckiej.
Amerykańskie lotnictwo ma osłaniać walczącą z dżihadystami umiarkowaną syryjską opozycję. W zamyśle Ankary, utworzenie bezpiecznej strefy kontrolowanej przez Syryjczyków pozwoliłoby powstrzymać falę imigrantów napływających do Turcji.
Rozmowy między USA a Turcją w sprawie korzystania z baz tego kraju toczyły się przez 10 miesięcy. Początkowo władze w Ankarze nie chciały się zgodzić na bezpośrednie zaangażowanie przeciwko dżihadystom, w obawie przed rosnącą pozycją Kurdów.