ŚwiatAmerykański zakładnik błaga o życie?

Amerykański zakładnik błaga o życie?

Amerykański obywatel wzięty jako zakładnik w Iraku błaga o darowaniu mu życia na udostępnionej przez rebeliantów kasecie wideo - podał Reuter.

25.01.2005 | aktual.: 25.01.2005 12:14

Na trwającym 60 sekund filmie, do którego dotarła agencja Reutera, widać człowieka na ciemnym tle, który przedstawia się jako obywatel USA Roy Hallams. Do głowy ma przystawioną broń.

Zostałem aresztowany przez ruch oporu w Iraku. Błagam o pomoc, ponieważ moje życie jest w niebezpieczeństwie. Zostało dowiedzione, że pracuję dla sił USA - mówi na filmie zakładnik, który sprawia wrażenie bardzo przestraszonego i zdenerwowanego.

Zakładnik nie mówi, gdzie i kiedy został porwany. Apeluje o pomoc do przywódców krajów arabskich, zwłaszcza przywódcy Libii pułkownika Muammara Kadafiego. Zaznacza, że nie oczekuje pomocy od prezydenta USA George'a W. Busha.

Nie proszę prezydenta Busha o żadną pomoc, ponieważ wiem, jak bardzo jest on samolubny i do jakiego stopnia nie dba o los ludzi, którzy zostali wciągnięci do tego piekła - mówi zakładnik.

Proszę o pomoc przywódców arabskich, zwłaszcza prezydenta Muammara Kadafiego, ponieważ, jak wiadomo, pomaga on tym, którzy cierpią - dodaje.

Reuter zastrzega, że nie ma na razie potwierdzenia autentyczności nagrania. Ambasada USA w Bagdadzie podała, że nie dysponuje żadnymi informacjami na temat ewentualnego porwanego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)