Amerykański wysłannik przestrzega Chiny w związku z Iranem
Zastępca amerykańskiego sekretarza stanu
Robert Zoellick powiedział, że ostrzegł chińskich
przywódców, iż zgoda na budowę przez Iran broni jądrowej może
zagrozić dostawom do Chin ropy z Bliskiego Wschodu.
25.01.2006 12:05
Chiny powstrzymują się od poparcia amerykańskiej propozycji przekazania spornej sprawy irańskiego programu nuklearnego do Rady Bezpieczeństwa ONZ, co obserwatorzy tłumaczą tym, że Pekin nie chce irytować Iranu, który jest głównym dostawcą ropy dla chińskiej gospodarki.
Amerykański wysłannik Zoellick powiedział, że podczas rozmów z chińskim premierem Wen Jiabao i innymi przedstawicielami kierownictwa przestrzegł, że jeśli rzeczywiście są zainteresowani bezpieczeństwem energetycznym, to byłoby, jak powiedział, "skrajnie niebezpieczne" zezwolić na rozwój broni nuklearnej na Bliskim Wschodzie.
Zoellick wyszedł z rozmów z Chińczykami bez porozumienia, lecz jak powiedział, Chińczycy "chcą podkreślić, że podzielają pogląd", iż Teheranowi nie wolno pozwolić na budowę broni nuklearnej.
Chińczycy opowiadają się za kontynuacją dialogu między Iranem a tzw. trojką unijną, złożoną z Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, negocjującą kwestię zaprzestania przez Teheran prac nad wzbogacaniem uranu.
