Amerykański śmigłowiec spadł w Iraku
W wypadku amerykańskiego śmigłowca
wojskowego Kiowa, który runął do Eufratu w pobliżu miasta
Hadisa w zachodnim Iraku, zginęło dwóch żołnierzy USA, podały
amerykańskie źródła wojskowe.
25.02.2004 | aktual.: 25.02.2004 14:42
Według tych źródeł, katastrofa nastąpiła prawdopodobnie w wyniku awarii śmigłowca. Natomiast według świadka wydarzenia, na którego powołuje się agencja AP, helikopter został trafiony rakietowym pociskiem przeciwlotniczym.
Hadisa leży 200 kilometrów na północny zachód od Bagdadu, na głównej drodze ze stolicy Iraku do Damaszku.
Jak powiedział AP mieszkaniec Hadisy, 45-letni Emad Raszid, dwa amerykańskie śmigłowce przelatywały nad Hadisą, gdy w jeden z nich uderzyła rakieta przeciwlotnicza.
Policja w Hadisie potwierdziła fakt katastrofy helikoptera, ale odmówiła dalszych komentarzy na ten temat.
Rozproszony po Iraku dawny arsenał Saddama Husajna obejmuje między innymi tysiące lekkich samonaprowadzających się rakiet przeciwlotniczych "Strzała i "Igła", wystrzeliwanych z ręcznych wyrzutni.