Amerykański Kongres odblokuje 6 mld USD na walkę z ebolą?
Prezydent USA Barack Obama zwrócił się do Kongresu, aby uruchomił 6,18 mld dolarów na walkę z epidemią eboli w Afryce Zachodniej i poradzenie sobie z zagrożeniem ewentualnego rozprzestrzenienia się tego wirusa w USA.
03.12.2014 | aktual.: 03.12.2014 04:10
- Nie możemy wygrać z ebolą bez dodatkowych funduszy - mówił Obama podczas wizyty w Narodowym Instytucie Zdrowia (NIH) pod Waszyngtonem.
"Jeśli chcemy, aby inne kraje dalej mobilizowały się (w walce z ebolą), musimy nadal przewodzić" w tych działaniach - podkreślił amerykański prezydent. Przypomniał, że ok. 3 tysięcy Amerykanów, cywilów i wojskowych, wyjechało do Afryki Zachodniej od wybuchu epidemii eboli; pracują oni głównie w najbardziej dotkniętej tą zarazą Liberii.
- Nie możemy tylko zwalczać tej epidemii. Musimy ją stłumić - apelował prezydent USA.
Obama zaznaczył, że Stany Zjednoczone muszą kontynuować finansowanie badań i pomagać najbardziej dotkniętym epidemią krajom, takim jak Liberia, Gwinea i Sierra Leone, w budowaniu lepszych systemów ochrony zdrowia tak, żeby w przyszłości można było szybko zahamować ewentualne epidemie.
Testy eksperymentalnej szczepionki przeciwko wirusowi ebola, opracowanej przez koncern GlaxoSmithKline, wykazały, że zwiększa ona odporność na ten wirus i nie powoduje istotnych skutków ubocznych. Badania, które rozpoczęto 2 września, przeprowadzono na 20 zdrowych ochotnikach w USA. Wykazały one, że lek wzmacnia system immunologiczny organizmu i sprzyja wytwarzaniu przeciwciał zwalczających wirusa.
Amerykańscy naukowcy zastrzegli jednak, że testy nadal trwają i jest zbyt wcześnie przesądzać o ich ostatecznym wyniku.
Według najnowszych, opublikowanych we wtorek danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), liczba ofiar śmiertelnych epidemii eboli w trzech najbardziej nią dotkniętych krajach Afryki Zachodniej wzrosła do 6 070 na 17 145 zakażonych osób. Zdecydowaną większość przypadków zachorowań odnotowano w Gwinei, Liberii i Sierra Leone.
Ebola, którą po raz pierwszy wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową.