Amerykańscy turyści staną przed irańskim sądem?
Irańskie władze uznały, że trójka zatrzymanych przed rokiem Amerykanów powinna stanąć przed sądem pod zarzutem nielegalnego przekroczenia granicy.
01.08.2010 | aktual.: 02.08.2010 09:19
Rzecznik prasowy irańskiego MSZ Ramin Mehmanparast powiedział, że rozważa się postawienie im także innych zarzutów, takich jak międzynarodowa działalność wymierzona w bezpieczeństwo Iranu.
27-letni Shane Bauer, 31-letnia Sarah Shourd i 27-letni Josh zostali zatrzymani 31 lipca 2009 roku po przekroczeniu granicy od strony irackiego Kurdystanu. Wyszli oni na wycieczkę w góry i przeszli przez nieoznakowaną granicę.
- Trójka amerykańskich obywateli nielegalnie przedostała się na irańskie terytorium. Naruszenie prawa jest tu wyraźne i powinni odpowiadać przed sądem jak inni ludzie - uważa Mehmanparast.
Amerykańskie władze i rodzice przetrzymywanych Amerykanów uważają, że są to zwykli turyści, którzy w czasie podróży po północnym Iraku przypadkowo przekroczyli granicę.
W rocznicę zatrzymania Amerykanów prezydent Barack Obama wydał oficjalne oświadczenie wzywające Teheran do ich natychmiastowego uwolnienia. Napisał w nim, że nie popełnili oni żadnego przestępstwa i ich przedłużające się więzienie jest pogwałceniem międzynarodowych konwencji dotyczących praw człowieka.