Amerykanie przeciwni małżeństwom homoseksualnym
W towarzyszących wtorkowym wyborom w USA
referendach powszechnych, w 11 stanach wyborcy uchwalili zakaz
uznawania małżeństw homoseksualnych.
03.11.2004 18:15
Odpowiednie poprawki do konstytucji stanowych w tej sprawie uchwalono w stanach: Arkansas, Georgia, Kentucky, Michigan, Mississippi, Ohio, Oklahoma, Północna Dakota, Utah, Montana i Oregon. Mówią one, że małżeństwo jest wyłącznie związkiem mężczyzny i kobiety.
Większość wspomnianych stanów leży na konserwatywnym Południu USA i w rejonie Gór Skalistych, gdzie wybory wygrał prezydent Bush.
Uważa się, że umieszczenie tam na kartach do głosowania pytania na temat delegalizacji małżeństw homoseksualnych pomogło Bushowi, gdyż zmobilizowało do udziału w wyborach dodatkowych konserwatywnych wyborców.
W Kalifornii natomiast uchwalono w referendum tzw. Propozycję 71, przewidująca wydanie z budżetu stanowego 6 miliardów dolarów na badania z komórkami macierzystymi. Poparł ją miejscowy republikański gubernator Arnold Schwarzenegger, wbrew stanowisku własnej partii i prezydenta Busha.
Bush jest przeciwny finansowaniu przez państwo tych badań, gdyż chodzi o komórki pobierane z ludzkich embrionów. Badania nad komórkami macierzystymi pomagają w znalezieniu leków na takie choroby jak stwardnienie rozsiane i choroba Alzheimera.
W sumie w 34 stanach odbyło się w czasie wyborów głosowanie nad 160 inicjatywami legislacyjnymi.
W Arizonie uchwalono tą drogą prawo wymierzone przeciw nielegalnym imigrantom, którzy masowo napływają tam z Meksyku. Cudzoziemcy ubiegający się tam o świadczenia socjalne będą musieli udowodnić, że mają prawo pobytu w USA.
Na Florydzie wyborcy postanowili w referendum, że nieletnie dziewczęta będą musiały uzyskiwać zgodę rodziców na aborcję. (reb)
Tomasz Zalewski