Trwa ładowanie...
usa
23-03-2003 20:26

Amerykanie prą na Bagdad, Irakijczycy stawiają opór

Wojska amerykańskie nacierały w niedzielę w kierunku Bagdadu i choć w kilku miejscach napotkały zacięty opór, według nieoficjalnych doniesień znalazły się pod wieczór niecałe 140 km od stolicy Iraku. Dowódcy sił koalicyjnych mówią, że kampania rozwija się zgodnie z planem.

Amerykanie prą na Bagdad, Irakijczycy stawiają opór
d1dfmtc
d1dfmtc
Amerykańscy marines po wylądowaniu w południowym Iraku (AFP)
Źródło: Amerykańscy marines po wylądowaniu w południowym Iraku (AFP)

Pociski manewrujące i precyzyjne bomby burzyły tymczasem czwarty dzień z rzędu obiekty wojskowe i budynki władz irackich w Bagdadzie.

Irak ogłosił, że w walkach w Basrze, drugim co do wielkości mieście kraju, leżącym niedaleko Zatoki Perskiej, zginęło 77 cywilów, a 366 odniosło rany, głównie od bomb kasetowych. Podał też, że Amerykanie zbombardowali Tikrit, rodzinne miasto irackiego władcy Saddama Husajna.

Druga brygada amerykańskiej 3. Dywizji Piechoty w sile 70 czołgów i 60 bojowych wozów piechoty podążając z Kuwejtu nieprzerwanie dniem i nocą w kierunku Bagdadu, przebyła w ciągu niecałych 40 godzin odległość 367 kilometrów, pokonała oddział milicji irackiej poruszający się w samochodach cywilnych i uzbrojony w karabiny maszynowe i w sobotę wieczorem znalazła się pod Nadżafem, świętym miastem szyitów, zaledwie 180 km od stolicy Iraku.

d1dfmtc

Rozpoczęta w piątek wieczorem operacja "szok i przerażenie", polegająca na zmasowanych precyzyjnych nalotach na Bagdad i wybrane cele w innych miastach, trwała przez cały weekend.

W sobotę wieczorem Amerykanie podali, że w ciągu pierwszej doby od rozpoczęcia operacji wystrzelono na Irak z okrętów i samolotów 500 pocisków manewrujących Tomahawk i zrzucono kilkaset "inteligentnych" bomb. Od rozpoczęcia wojny w czwartek nad ranem do niedzielnego popołudnia lotnictwo koalicyjne przeprowadziło ogółem około sześciu tysięcy lotów.

Korespondent AFP donosił w niedzielę pod wieczór, że Amerykanie są już w połowie drogi między Nadżafem i następnym dużym miastem na drodze do Bagdadu, Karbalą, czyli - według mapy - niecałe 140 km od stolicy Iraku. Wynikałoby z tego, że czołowe jednostki 2. brygady ominęły Nadżaf i zdążają dalej w stronę stolicy Iraku.

Brytyjskie źródła wojskowe mówią, że walki lądowe o Bagdad mogą zacząć się już w poniedziałek wieczorem albo we wtorek.

d1dfmtc

Wcześniej w niedzielę korespondenci towarzyszący oddziałom amerykańskim i brytyjskim informowali o walkach w wielu miejscach - koło strategicznego portu Um Kasr, Nadżafu i An-Nasirii, gdzie Amerykanie przekroczyli rzekę Eufrat.

Zażarty bój trwał w samym Um Kasr, o którego zdobyciu koalicja zakomunikowała w sobotę. W niedzielę broniło się tam jeszcze co najmniej 120 żołnierzy doborowej Gwardii Republikańskiej. Amerykanie i Brytyjczycy szturmowali ich pozycje czołgami i bombardowali z powietrza.

"Na podstawie rozmów z oficerami odnoszę wrażenie, że są zaskoczeni zaciętością oporu i tym, że nie poddało się więcej Irakijczyków" - donosił z miejsca na południe od Nadżafu korespondent Reutera, towarzyszący pododdziałom 3. Dywizji Piechoty USA.

d1dfmtc

W nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy w tej wojnie wojska koalicji ostrzelały się przez pomyłkę: amerykańskie antyrakiety Patriot strąciły brytyjski myśliwiec Tornado. Jego dwuosobowej załogi na razie nie odnaleziono. Tej samej nocy amerykański żołnierz wrzucił granaty do namiotu dowództwa 1. brygady 101. Dywizji Powietrznodesantowej. Rannych zostało 13 wojskowych, jeden z nich później zmarł. Nie podano jeszcze, co powodowało zamachowcem, poza tym, że jest on podobno muzułmaninem.

Irakijczycy z niepokojem patrzą w niebo (AFP)
Źródło: Irakijczycy z niepokojem patrzą w niebo (AFP)

Irak głosi, że jest przygotowany na przybycie sił inwazyjnych pod mury Bagdadu, miasta liczącego 5 mln mieszkańców.

d1dfmtc

_ "Chcemy, żeby się tu zjawili, abyśmy mogli dać nauczkę tej złej administracji (USA) i tym, którzy ją wspierają"_ - oświadczył na konferencji prasowej w Bagdadzie wiceprezydent Iraku, Taha Jasin Ramadan.

Telewizja iracka pokazała Saddama Husajna, którego Amerykanie usiłowali zabić w pierwszym niespodziewanym ataku rakietowym na Bagdad w czwartek nad ranem. Prezydent spotkał się z dowódcami wojskowymi.

Nadal pojawiają się doniesienia, że Saddam ucierpiał podczas pierwszego nalotu. Wiceminister spraw zagranicznych W. Brytanii Mike O'Brien powiedział, że według informacji wywiadu brytyjskiego Saddam opuścił miejsce ataku w karetce pogotowia, ale jeśli został ranny, to tylko lekko. Tymczasem dowódca wojsk brytyjskich w Zatoce marszałek lotnictwa Brian Burridge powiedział BBC, że los Saddama jest sprawą coraz mniej istotną, bo w kierownictwie irackim panuje "coraz większy zamęt".

d1dfmtc

Zacięte walki toczyły się przez weekend na przedmieściach 1,3- milionowej Basry. Telewizja Al-Dżazira w sobotę pokazała cywilne ofiary nalotów i ostrzału, w tym dziecko z oderwanym tyłem głowy. Dowodzący inwazją na Irak amerykański generał Tommy Franks powiedział w sobotę wieczorem, że wojska koalicji nie będą zdobywały samej Basry; dał do zrozumienia, że nie jest to konieczne.

Irak ogłosił w niedzielę, że strącił 5 samolotów USA i dwa śmigłowce, i zapowiedział, że wkrótce pokaże w telewizji amerykańskich jeńców. Amerykanie najpierw mówili, że wszystkie ich samoloty wróciły znad Iraku, ale w niedzielę po południu minister obrony Donald Rumsfeld powiedział, że brakuje jednego samolotu brytyjskiego lub amerykańskiego i że zaginęło kilku amerykańskich żołnierzy.

W sobotę w irackiej zasadzce w środkowym Iraku zginęło czterech amerykańskich żołnierzy. Siedmiu żołnierzy - sześciu Brytyjczyków i Amerykanin - zginęło w zderzeniu dwóch brytyjskich śmigłowców. Giną też dziennikarze. Kamerzysta australijski padł ofiarą wybuchu samochodu-pułapki w irackim Kurdystanie, a trzech dziennikarzy brytyjskiej stacji telewizyjnej ITN zaginęło w drodze do Basry. (iza)

d1dfmtc

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa wojna? Czy Saddam Husajn zostanie usunięty? Kto go zastąpi? Czy rozbrojenie Iraku jest warte wielu ofiar wśród żołnierzy i ludności cywilnej.
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

d1dfmtc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dfmtc
Więcej tematów