Amerykanie potępiają "cyniczne manipulacje" Iranu
Iran, dążąc do uzyskania broni jądrowej, jest w stanie "cynicznie manipulować" narzuconymi mu zasadami - ostrzegła ambasador USA przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Jackie Sanders.
02.03.2005 | aktual.: 02.03.2005 13:16
Jej zdaniem, MAEA ma obowiązek informować Radę Bezpieczeństwa ONZ o przypadkach naruszania przez Teheran zasad nierozprzestrzeniania broni nuklearnej.
Występując na spotkaniu Rady Gubernatorów MAEA, Sanders oceniła, że w irańskim programie nuklearnym jest wiele nierozwiązanych kwestii. Podkreśliła, że współpraca Iranu z inspektorami ONZ jest niewystarczająca.
Według niej, MAEA ma "statutowy obowiązek" informować Radę Bezpieczeństwa ONZ o niewypełnianiu przez Teheran zobowiązań wynikających z układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej, a Rada ma prawo zastosować sankcje ekonomiczne wobec kraju naruszającego te zobowiązania.
Rada Bezpieczeństwa ma międzynarodowe prawo i władzę polityczną, by doprowadzić ten problem do pomyślnego i pokojowego zakończenia - powiedziała Sanders. Dodała, że Rada ma prawo wymagać i narzucić wstrzymanie irańskich projektów wzbogacania uranu i odzyskiwania plutonu prowadzących do stworzenia broni jądrowej.
Stany Zjednoczone uważają, że irański program cywilnego wykorzystania energii atomowej jest tylko kamuflażem, który ma ukryć przed wspólnotą międzynarodową prace nad budową bomby atomowej.
Wymieniając przypadki naruszania przez Iran zasad nieproliferacji, Sanders oświadczyła, że Rada Gubernatorów MAEA "nie może ignorować statutowego obowiązku informowania o tych sprawach" Rady Bezpieczeństwa ONZ.
We wtorek MAEA poinformowała, że Iran odmówił jej inspektorom zgody na skontrolowanie po raz drugi obiektu wojskowego Parczin, gdzie - jak podejrzewa Waszyngton - mogą być potajemnie prowadzone prace nad bronią nuklearną. Teheran uznał, że spełnił już oczekiwania MAEA i "brak uzasadnienia" dla kolejnej wizyty inspektorów.
Zgodnie z porozumieniem z MAEA i Unią Europejską, Iran od 22 listopada 2004 roku miał wstrzymać prace nad wzbogacaniem uranu, by uniknąć wniesienia sprawy jego programu atomowego na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ i w konsekwencji sankcji ekonomicznych, których domagają się od dłuższego czasu Stany Zjednoczone.
W imieniu UE trzy kraje - Francja, Niemcy i Wielka Brytania - starają się od grudnia skłonić Iran do zaprzestania prac nad wzbogacaniem uranu, wykorzystywanego do produkcji broni atomowej. W zamian Unia chce zaoferować Iranowi ułatwienia w handlu.