ŚwiatAmerykanie obchodzą Dzień Niepodległości

Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości

Jak co roku 4 lipca Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości (Independence Day) ustanowiony dla
uczczenia rocznicy uchwalenia Deklaracji Niepodległości w
Filadelfii tego dnia 1776 roku, co uważa się za datę powstania
Stanów Zjednoczonych.

04.07.2007 | aktual.: 04.07.2007 18:47

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/amerykanski-dzien-niepodleglosci-6038700380394625g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/amerykanski-dzien-niepodleglosci-6038700380394625g )
Amerykański Dzień Niepodległości

Kulminacyjnym punktem obchodów jest tradycyjny pokaz ogni sztucznych na Mallu w Waszyngtonie o godz. 21.10 czasu lokalnego (godz 3.10 rano w czwartek w Polsce). Już kilka godzin wcześniej mieszkańcy stolicy zaczynają się tam gromadzić, by zająć najlepsze miejsca. Podobne pokazy odbywają się we wszystkich większych miastach w USA.

O godzinę wcześniej przed Kapitolem odbędzie się koncert w wykonaniu stołecznej Krajowej Orkiestry Symfonicznej i popularnych artystów, znanych głównie z telewizji. Wystąpi m.in. piosenkarz Elliot Yamin i aktor Tony Danza z grupą tancerek rewiowych. Zespoły muzyczne wykonują tego wieczoru głównie patriotyczne utwory.

W wielu miastach ulicami przechodzą świąteczne parady, organizowane są ludowe jarmarki, festiwale muzyki country, pokazy sztuki kulinarnej i rzemiosł. Występują miejscowi artyści i kaskaderzy.

W dniu święta prezydent George W. Bush przemawiał rano w miejscowości Martinsburg w Zachodniej Wirginii na spotkaniu z pilotami sił powietrznych miejscowej Gwardii Narodowej. W swym wystąpieniu bronił wojny w Iraku apelując o "więcej cierpliwości, odwagi i poświęcenia".

W Iraku nie widać wyraźnych oznak opadania fali ataków na siły amerykańskie i walk bratobójczych miedzy szyitami a sunnitami. Na wojnie zginęło już prawie 3600 żołnierzy USA.

Bush najczęściej przemawia na temat Iraku w bazach wojskowych, gdzie może liczyć na życzliwe przyjęcie. Poparcie dla niego spadło w sondażach do około 30%. (js)

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
usaświętoamerykanie
Zobacz także
Komentarze (0)