Amerykanie kontrolowani jak Brazylijczycy w USA
Brazylijska policja federalna zaczęła poddawać przylatujących do Sao Paulo amerykańskich turystów takim samym rygorom, jakim Amerykanie poddają przybywających do USA Brazylijczyków. Amerykanom robi się więc
zdjęcia i pobiera od nich odciski palców.
Podstawą tego posunięcia jest decyzja sędziego federalnego Juliera Sebastao da Silvy z brazylijskiego stanu Mato Grosso, który w poniedziałek orzekł, że środki, stosowane przez USA wobec obywateli 27 krajów, w tym Brazylii, w ramach walki z terroryzmem, należy w Brazylii stosować również wobec obywateli amerykańskich.
Niemniej w porcie lotniczym Rio de Janeiro nie przystąpiono w czwartek do pobierania Amerykanom odcisków palców, ponieważ tamtejsza policja federalna nie jest jeszcze do tego przygotowana.
Brazylijskie MSZ formalnie zażądało w środę od Waszyngtonu wykreślenia Brazylii z listy państw, których obywatele muszą być fotografowani i którym należy pobierać odciski palców przy wjeździe do Stanów Zjednoczonych. USA na razie nie zareagowały.
Tę samą politykę jednakowego traktowania Brazylia stosuje wobec USA w kwestii wiz.