Amerykanie bombardują Kandahar
Amerykanie nadal bombardują cele wokół Kandaharu, ostatniej twierdzy talibów na południu Afganistanu. Do miasta zbliżają się siły Sojuszu Północnego - podała w sobotę agencja DPA.
Bojownicy pasztuńscy przejęli część lotniska w Kandaharze od talibów - poinformował w sobotę wieczorem ich rzecznik.
Przywódca talibów mułła Mohammad Omar - jak poinformowała agencja AIP - wydał swoim oddziałom rozkaz walki do śmierci. Informacje tę pośrednio potwierdził były ambasador talibów w Pakistanie mułła Abdul Salam Zajef. W wywiadzie dla AIP powiedział, że dowódcy talibów wolą umrzeć, niż poddać się i żyć w hańbie. Kategorycznie odrzucił także możliwość poddania przez talibów ostatniego bronionego przez nich miasta - Kandaharu.
Talibowie twierdzą, że mułła Omar jest w Kandaharze i dowodzi swoimi wojskami. Z kolei - według talibów - Osama bin Laden nie znajduje się na kontrolowanym przez nich terytorium.
Amerykanie jednak na razie nie zdołali zlokalizować najbardziej poszukiwanego terrorysty świata, oskarżanego o przygotowanie zamachów 11 września w Nowym Jorku i Waszyngtonie. (mk)